Mimo że stowarzyszenie na budowę domu ma tylko 10 tys. zł, to seniorzy w czynie społecznym pomagają w remoncie i zachęcają do tego innych mieszkańców. - Pomagam w budowie domu seniora, bo chcę, żeby ludzie starsi mieli swoją oazę spokoju i miejsce spotkań. Gdyby było nas więcej, to szybciej udałoby się nam zbudować nasz dom - mówi nam pan Janusz, pomagający w remoncie.
W budowę domu seniora każdy może się zaangażować. - Dobrze byłoby, gdyby ktoś przyniósł cegły, pustaki, a ktoś inny zaoferował swoje ręce do pracy. Może zgłosi się do nas jakaś firma budowlana i zaoferuje trochę materiałów budowlanych? Szukamy ludzi dobrej woli - mówi nam Grażyna Wieloch, prezes Stowarzyszenia na rzecz Integracji "Nowa Szansa" w Żorach.
- Już 3 lata zbieram na budowę azylu dla seniorów. Z 1 procenta mam na razie 10 tysięcy, ale żeby go otworzyć, potrzebujemy 50 tys. zł. To pieniądze na podstawowy remont, dobudowę klatki schodowej, schodołazu - wylicza Wieloch. - Piszę projekty, szukam sponsorów, zbieram pieniądze, gdzie się tylko da. Wiem, że 10 tys. zł to kropla w morzu potrzeb, ale kropla do kropelki, grosz do grosza i uzbiera się. Myślę, że jak ludzie zobaczą nasze zaangażowanie, to pomogą, dorzucą złotówkę - mówi Wieloch.
Jeśli stowarzyszenie będzie miało kwotę 50 tys. zł, to podstawowy remont uda się zakończyć z końcem maja. Całościowy remont może kosztować jednak trzy razy więcej. W domu dziennego pobytu seniorzy zapomną o troskach i mile spędzą dzień, korzystając np. z masaży leczniczych, zajęć muzykoterapii, śmiechoterapii. Nie zabraknie też dla nich m.in. porad dietetyka czy geriatry. Dom ma być otwarty od poniedziałku do soboty w godz. 8-18.
- Wiele osób dorosłych chciałoby pracować, ale musi opiekować się chorymi rodzicami, teściami. Na początku będziemy prosić, aby przywozić do nas seniorów. Jak jednak będą środki, to kupimy busa i będziemy jeździć po naszych podopiecznych - mówi Wieloch.
Seniorzy za pobyt w domu zapłacą symbolicznie - tylko za posiłki. Jeśli chcesz pomóc w budowie domu seniora, to zadzwoń do redakcji pod nr tel.: 32 634-24-53.
Ludzie starsi nie chcą żyć na marginesie
Rozmowa z socjologiem, dr Andrzejem Górnym
Seniorzy to już nie tylko osoby, które siedzą przed telewizorem, oglądają seriale i wychowują wnuki. Ale tak ich postrzegamy...
Nasze postrzeganie seniorów zmieniło się na przestrzeni ostatnich lat. Ostatnie badania CBOS-u pokazały, że myśląc o ludziach starszych mówimy o osobach, które odgrywają ważną rolę w społeczeństwie, mają czas dla wnuków, wspomagają finansowo, ale też stają się coraz bardziej aktywni.
Czy seniorzy starają się zmienić obraz samych siebie?
Seniorzy mają problemy charakterystyczne dla swojego wieku - zdrowotne, finansowe, ale coraz częściej potrafią z nimi walczyć i podejmować różne formy aktywności. Tak robi na przykład specyficzna grupa seniorów, działająca w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku, które powstają coraz częściej. Mimo to wciąż brakuje systemów wsparcia dla najuboższych seniorów i tych mniej aktywnych. Domy seniora i UTW to inicjatywy, które są dzisiaj bardzo potrzebne. KAKA
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?