Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolej znów tnie kursy pociągów

Krzysztof P. Bąk
Tyski Flirt będzie rzadziej kursował
Tyski Flirt będzie rzadziej kursował fot. Arkadiusz Ławrywianiec
W sobotę 10 stycznia z regionalnego rozkładu jazdy znikną 52 pociągi, a 34 nie będą kursować w weekendy. Trudniej będzie dojechać pociągiem z Bielska-Białej oraz Zebrzydowic do Cieszyna. Wypadnie również kilka połączeń z Gliwic i Zawiercia do Częstochowy. Skreślone zostały dwa kursy z Wisły do Katowic i jeden wieczorny w drugą stronę.

Największych cięć dokonano jednak na uruchamianych niedawno trasach. Reaktywowanie połączenia pomiędzy Bytomiem a Gliwicami oraz wpuszczenie na tory łączące Tychy z Katowicami nowoczesnych pociągów Flirt miało ułatwić życie pasażerom. Ułatwiło, ale na krótko. Z tej pierwszej trasy w sobotę zniknie 16 pociągów, z drugiej 14.

To, że Przewozy Regionalne PKP wycofują Flirty z trasy tylko w soboty i niedziele, jest marnym pocieszeniem dla Aleksandry z Tychów. Dzięki funkcjonującemu od miesiąca połączeniu w każdy weekend przyjeżdża do stolicy województwa. - Chociażby na zakupy. Teraz będę miała problem - żali się tyszanka.

Sobotnie pociągi w tym Flirty, wypadają z rozkładów, bo - jak tłumaczy Krzysztof Radomski, wicedyrektor Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP, jeździ nimi za mało pasażerów. Dlatego koszty ich utrzymania przewyższają wpływy z biletów. - Bierze się to z tego, że nie mamy wystarczającego dofinansowania z urzędu marszałkowskiego - wyjaśnia Radomski. - Nasza oferta warta była ponad 120 mln zł, a dostaliśmy 100 mln - dodaje.

Piotr Spyra, członek zarządu województwa śląskiego, zwraca uwagę, że wszystkie oddziały PKP PR w całym kraju zaproponowały samorządom stawki wyższe o ponad 40 proc. Nawet te, u których podwyżka cen energii elektrycznej ma mniejszy wpływ na koszty. - Przewozy Regionalne korzystają z pozycji monopolisty. Naszym zdaniem taki poziom pod-wyżek nie ma uzasadnienia - mówi Spyra.
Wycinanie połączeń nie podoba się również kolejowym związkom. Będą protestowali, ale jeszcze nie wiadomo jak i kiedy. Jan Lalik, przewodniczący Związku Zawodowego Kolejarzy Śląskich, namawia niezadowolonych pasażerów, by organizowali się w komitety i informowali o swoim niezadowoleniu. - Nie powinno być strajku, nie chcemy szkodzić pasażerom - mówi Lalik.

Od najbliższej soboty, 10 stycznia z rozkładów jazdy wypadnie 110 pociągów. 52 z nich zostają całkowicie wykreślone, 6 kolejnych będzie omijało konkretne odcinki, 34 przestaną jeździć w soboty i niedziele, a w przypadku 10 następnych ograniczono terminy kursowania. Kolejarze tłumaczą, że dostali zbyt mało pieniędzy, a władze województwa odpowiadają, że wzrost kosztów nie ma uzasadnienia ekonomicznego.

Trudniej będzie dojechać z Bielska-Białej do Cieszyna, z Katowic do Wisły, Gliwic i Częstochowy, a z Wodzisławia do Chałupek. Kolejny raz pod nóż poszło reaktywowane po kilku latach przerwy połączenie pomiędzy Bytomiem a Gliwicami. Okrojono je już 14 grudnia. Teraz z rozkładów wypadnie 16 kolejnych pociągów.

Krzysztof Radomski, zastępca dyrektora śląskich zakładów Przewozów Regionalnych tłumaczy, że okrojone zostały tylko nierentowne połączenia. - To są pociągi o najniższej frekwencji - wyjaśnia Radomski. Jednocześnie podkreśla, że na głównych szlakach (z Katowic do Częstochowy, Gliwic i Bielska-Białej) pociągi wciąż kursują co pół godziny. Nie zgadza się z argumentami pasażerów, że trudniej będzie dojechać z Tychów. - Tam nakładają się również pociągi jadące z Bielska - uważa wicedyrektor Śląskiego Zakładu PR PKP. Wg przedstawiciela spółki przewozowej, rozkłady trzeba było zmodyfikować, bo Urząd Marszałkowski dał zbyt mało pieniędzy.

Zajmujący się sprawami komunikacji Piotr Spyra, członek zarządu województwa śląskiego, zwraca uwagę, że zaproponowane stawki są wyższe o ponad 40 proc. w całym kraju, choć w innych regionach kupno energii elektrycznej to znacznie mniejsza pozycja w budżetach regionalnych przewoźników. - Przewozy Regionalne korzystają ze swojej pozycji monopolisty - uważa Spyra. - Naszym zdaniem taki poziom podwyżek nie ma uzasadnienia - podkreśla.

Pasażerów najbardziej bulwersuje fakt, że zmiany są dokonywane niespełna miesiąc po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy. Szefowie Przewozów Regionalnych tłumaczą, że 14 grudnia to dzień zmiany rozkładów jazdy w całej Unii Europejskiej. - Prace nad nowym rozkładem rozpoczynają się już po pierwszym kwartale danego roku. Pierwsze ustalenia zapadły już w 2008 roku. Bazą wyjściową był istniejący rozkład - wyjaśnia Krzysztof Radomski.

- Umowa, którą podpisaliśmy z władzami województwa obowiązuje na rok budżetowy, kalendarzowy, a nie na rozkład jazdy - dodaje wicedyrektor Śląskiego Zakładu PR PKP. - Gdy została wynegocjowana i zatwierdzona jego ostateczna wersja, nie mieliśmy jeszcze podpisanej umowy.

Półtora roku temu zarząd województwa zawarł z Przewozami Regionalnymi wieloletnią umowę na finansowanie przewozów pasażerskich. W tym roku przeznaczył na ten cel o 20 mln zł więcej niż w ubiegłym. - Daliśmy ponad 80 mln zł na zakup Flirtów, 11 mln zł kosztowało uruchomienie połączenia z Tychów do Katowic, a Przewozy jeszcze zrobiły nam niespodziankę. Nie jestem zadowolony z tego rozkładu jazdy - irytuje się Piotr Spyra.

Zadowoleni nie są również pracownicy PR PKP. Jan Lalik, przewodniczący Związku Zawodowego Kolejarzy Śląskich obawia się, że w ciągu kilku miesięcy, część z nich zostanie zwolniona. - Logiczne wydaje się, że jeżeli o 10 proc. tnie się trasy, to później muszą iść za tym zwolnienia - przekonuje Lalik.

Kolej jest krytykowana również ze względu na konieczność wymiany rozkładów jazdy. Ile kosztuje taka operacja, nikt nie chce zdradzić. Jednak koszt druku tysięcy wielkoformatowych rozkładów jazdy czy miniksiążeczek, które kupuje wielu podróżnych to przynajmniej dziesiątki tysięcy złotych. Krzysztof Radomski zapewnia, że nowych rozkładów nie trzeba drukować.

- Wprowadzane od 10 stycznia zmiany w przypadku 110 kursów nie oznaczają 110 zmian na dworcach w Katowicach czy Częstochowie. Zmiany będą nanoszone na tych plakatach, co wiszą - twierdzi wicedyrektor śląskich PR.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!