18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Markowski: Chrypka jest oznaką infekcji. Nie można jej lekceważyć [SPOTKANIA MEDYCZNE]

Redakcja
U 3 tys. osób rocznie rozpoznaje się w Polsce raka krtani. Pierwszym objawem tej groźnej choroby zazwyczaj bywa chrypka. Dr hab. n. med. Jarosław Markowski, kierownik Katedry i Kliniki Laryngologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego mówi o jej przyczynach oraz o niedosłuchach i zapaleniach w czasie 198. Spotkań Medycznych im. Krystyny Bochenek. Rozmawiały z nim Maria Zawała i Anna Sojka

Zima z oknem, od czasu do czasu paskudna odwilż. Wiele osób kicha, kaszle i chrypi. Czy każda chrypka powinna nas niepokoić?
Chrypka jest często objawem, banalnej infekcji przeziębieniowej, może też towarzyszyć zapaleniu krtani lub zatok, ale nigdy nie wolno jej lekceważyć. Chrypka może być bowiem objawem bardzo poważnych chorób, z rakiem krtani włącznie. Jest on w Polsce na szóstym miejscu pod względem występowania nowotworów złośliwych u mężczyzn.

Jakie jeszcze choroby mogą powodować chrypkę?
Mogą to być np. tzw. guzki śpiewacze. Każdy, kto był choć raz u laryngologa, pamięta jak lekarz w ramach badania wkładał mu lusterko do buzi i mówił "proszę powiedzieć E". Laryngolog widział wówczas w lusterku w naszej krtani dwa srebrzystobiałe twory, czyli fałdy głosowe. Krtań to dość złożony narząd zbudowany z chrząstek, włókien i mięśni. W centrum krtani leżą struny głosowe przymocowane do chrząstek i poruszane mięśniami. Głos tworzy się na skutek uderzania fałdów głosowych o siebie. Barwa głosu jest przy tym jak linie papilarne, niepowtarzalna dla każdego człowieka. Fakt ten jest więc także wykorzystywany w kryminalistyce. U osób, które dużo mówią, bo np. pracują głosem, jak nauczyciele, katecheci, wokaliści czy dziennikarze radiowi, mogą się na fałdach głosowych pojawić guzki śpiewacze, zwane inaczej guzkami krzykaczy. To małe narośla, które tworzą się na skutek przewlekłego stanu zapalnego, najczęściej w wyniku przeciążenia fałdów głosowych. To schorzenie obajwiające się chrypką, uczuciem zawadzania w krtani.

Czy można je leczyć?
Nie tylko można, ale i trzeba, zwłaszcza gdy głos jest komuś do pracy niezbędny, a guzki upośledzają naszą aktywność zawodową. Usuwa się je z dobrym skutkiem operacyjnie, podobnie jak polipy krtani, co przywraca choremu normalną barwę głosu.

Skąd się biorą polipy krtani?
To najczęściej spotykane łagodne guzki krtani. Mogą występować na jednym albo na obu fałdach głosowych. Zwykle są wynikiem nadmiernego wysiłku głosowego oraz palenia papierosów. Objaw to zaburzenia głosu od chrypki do całkowitego bezgłosu. Przyczyną ich powstania może być dalszy rozwój guzków śpiewaczych albo podłoże alergiczno-zapalne. Przewlekły stan zapalny zawsze jest dla zdrowia niebezpieczny. Gdy np. mamy ostrą infekcję krtani, ale mimo to dużo mówimy, często prowadzi to do powstania polipów, które też objawiają się chrypką.

Kiedy chrypka zwiastuje coś naprawdę groźnego?
Złota zasada mówi, że jeśli chrypka trwa dłużej niż sześć tygodni to taki pacjent musi zostać bezwzględnie zbadany przez specjalistę laryngologa. Długo utrzymująca się chrypka może być bowiem pierwszym objawem raka krtani. Jego powstaniu sprzyja długotrwałe palenie papierosów. To tzw. nowotwór tytoniozależny. W dymie papierosowym jest bowiem aż 4 tys. kancerogenów, czyli substancji działających rakotwórczo. Kancerogeny znakomicie rozpuszczają się w alkoholu, tzn. jeśli palimy popijając alkoholem, ich wnikanie do komórek nabłonka jest ułatwione. Pierwszy etap to dysplazja nabłonka, kolejnym jest rak płaskonabłonkowy. Na raka krtani w Polsce rocznie zapada ok. 3 tys. osób, z tego aż 2.700 to mężczyźni. Dlaczego oni? Dawniej myślano, że więcej palą i piją niż kobiety. Dziś, gdy kobiety też dużo palą i piją, wiadomo już, że raczej na panie ochronny wpływ mają estrogeny. W stadiach zaawansowanych raka krtani jest on trudny do leczenia. Jeśli wychwyci się go w pierszym okresie, choroba jest całkowicie wyleczalna i nie ma potrzeby zakładania rurki tracheotomijnej. We wczesnym stadium rak krtani leczony jest endoskopowo. Jeśli zgłosimy się zbyt późno i rak dokona spustoszeń, nie pozostanie nic inngo jak całkowite usunięcie krtani. Z tym wiążą się - konieczność chodzenia z rurką tracheotomijną do końca życia, no i co za tym idzie utrata głosu po usunięciu krtani. Naturalnie niekorzystne są też rokowania co do samego przeżycia, pojawienia się przerzutów. Niestety, w Polsce nadal ok. 1500 osób rocznie zgłasza się do laryngologa z rakiem krtani tak późno, że w grę wchodzi tylko operacja całkowitego usunięcia krtani.

Jakie jeszcze choroby mogą powodować chrypkę?
Przyczyną chrypki może być też uszkodzenie nerwu krtaniowego wstecznego u 2-5 proc. chorych po operacji tarczycy, czy to z powodu wola, czy innych guzów tarczycy. Pacjenci budzą się po zabiegu i nagle mają chrypkę. Uszkodzenie nerwu krtaniowego wstecznego, zwanego inaczej nerwem krtaniowym dolnym, powoduje, że fałd głosowy jest nieruchomy. Chrypka może być też objawem brodawczaka krtani. Uważa się, że brodawczaki to stan przedrakowy i nieleczone prawie zawsze przechodzą w raka krtani. Dlatego intensywnie je leczymy, wypalając laserem, by całkowicie pozbawić krtań tych mas. Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedno schorzenie, którego objawem może być chrypka - to refluks żołądkowo-jelitowy. To skutek zarzucania treści żołądka do przełyku i następowo do krtani. Gdy pacjent zgłasza, że ma chrypkę rano, która mija mu w ciągu dnia, to objaw, dzięki któremu możemy zastanawiać się, czy aby nie ma refluksu. To jedna z chorób cywilizacyjnych, objawiająca się oprócz chrypki zgagą, pieczeniem w gardle i suchym kaszlem. Pragnę raz jeszcze podkreślić, że chrypka, trwająca dłużej niż 6 tygodni jest bezwzględnym wskazaniem do odwiedzenia laryngologa.

Kolejnym tematem, o którym będziemy dziś mówić jest niedosłuch. Czy to tylko zmartwienie osób starszych?
Abolutnie nie. Niedosłuch, podobnie jak cukrzyca, choroba wieńcowa czy nadciśnienie to jedna z chorób społeczych. W Polsce niedosłuch ma 15 proc. populacji.

Z jakich powodów można niedosłyszeć?
To zależy od wieku. Jeśli mamy do czynienia z niedosłyszącym dzieckiem tuż po jego urodzeniu, przyczynami jego niedosłyszenia są najczęściej choroby matki w czasie ciąży, zwłaszcza infekcje wirusowe w pierwszym trymestrze, które mogą skutkować niedosłuchem u dziecka. Powodem może być też wcześniactwo, niska masa urodzeniowa, niska punktacja w skali Apgar. W Polsce mamy świetny program powszechnych badań przesiewowych słuchu noworodków, możliwy dzięki sprzętowi zakupionemu do wszystkich szpitali przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, dzięki czemu możemy wykryć wady i objąć pomocą medyczną wszystkie dzieci z wadami słuchu tuż po urodzeniu. W późniejszym wieku dziecięcym najczęstszym schorzeniem, które może skutkować niedosłyszeniem jest wysiękowe zapalenie ucha środkowego. U starszych dzieci i młodzieży niedosłuch wywołuje przede wszystkim zbyt głośne słuchanie muzyki z odtwarzaczy mp3. Zwłaszcza przez słuchawki włożone do uszu.

My, rodzice, często każemy dzieciom słuchać ich "wrzaskliwej" muzyki w słuchawkach. Błąd?
Zdecydowanie tak. Bo wtedy nie słyszymy sami, jak głośno nasze dzieci tej muzyki słuchają. Tracimy nad poziomem hałasu, który sobie aplikują, kontrolę. Absolutnie odradzam też używania malutkich słuchaweczek zakładanych do środka ucha. To, co się z nich wydostaje, to hałas ponadprogowy, dociera wprost do ucha wewnętrznego, uszkadzając słuch. Przez zbyt głośne słuchanie plików mp3 niestety mamy wśród młodzieży coraz więcej osób niesłyszących i niedosłyszących.

Jak głośna musi być muzyka i jak długo trzeba jej słuchać żeby uszkodzić słuch?
Nie ma sztywnych norm. Jedni mają bardziej wrażliwe komórki rzęsate, czyli słuchowe, których uszkodzenie powoduje niedosłuch, inni bardziej odporne. Jednak wszelka ekspozycja na hałas jest przeciwwskazana. Uważa się, że ponadnormatywny hałas to taki powyżej 85 decybeli. W jednoznaczny sposób uszkadza słuch. To hałas np. pracującej w hali fabrycznej maszyny. Dla porównania normalna ludzka mowa to 45 decybeli, a startujący odrzutowiec to 140 decybeli. Dlatego trzeba uważać i nie przebywać w hałasie, bo uszkodzenie słuchu jest nieodwracalne.

Jak można poprawić komfort życia osób z niedosłuchem?
Takim pacjentom proponujemy aparaty słuchowe. To bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które cierpią z powodu tzw. niedosłuchu starczego. To dolegliwość związana z wiekiem. Po 40 roku życia u każdego zaczyna się bowiem proces pogarszania słuchu. Niedosłyszenie to dla osób starszych szczególna dolegliwość, często skutkująca wykluczeniem społecznym i niemożliwością radzenia sobie w wielu sytuacjach. Aparaty słuchowe są bardzo dobrym środkiem zaradczym. Ich użycie powoduje, że pacjent wraca do czynnej komunikacji słownej, może spokojnie rozmawiać. NFZ refunduje aparat na jedno ucho do kwoty 610 złotych. Resztę ceny pacjent dopłaca z własnej kieszeni. Aparaty dobrej klasykosztują od 2 do 6-7 tysięcy złotych. Najdroższe są aparaty wewnątrzuszne, wyskiej klasy, niewidoczne z zewnątrz. Mają jednak znakomite parametry i pozwalają doskonałe słyszeć.

A co, gdy całkowicie traci się słuch?
Niedosłuch może się pogłębiać i w pewnym momencie dochodzi do stanu, gdy żaden aparat nie pomoże. Mamy wówczas do czynienia z obustronną totalną gluchotą. Jedynym ratunkiem jest implant slimakowy. To elektroniczna proteza narządu słuchu, która jest uznanym, bezpiecznym i szeroko stosowanym rozwiązaniem, za pomocą którego osoby głuche i głęboko niedosłyszące mogą słyszeć. Proces słyszenia odbywa się na drodze bezpośredniej elektrycznej stymulacji nerwu słuchowego. Pełny koszt wszczepienia implantu wynosi 105 tysięcy złotych. NFZ refunduje 100 proc. i nie ma żadnych kolejek. Pacjent musi być jednak zmotywowany do tego, by słyszeć, co, niestety, nie zawsze się zdarza. Jeśli ktoś nie słyszy wiele lat, przyzwyczaił się, doskonale posługuje się językiem migowym, czasem nie chce tego stanu zmieniać, boi się słyszeć, choć dla zdrowych wydaje się to irracjonalne. No i, by poddać się tej operacji, pacjent musi być w ogólnie dobrym stanie zdrowia, wydolny krążeniowo i oddechowo, by można go było operować w pełnej narkozie.

Tak doszliśmy do trzeciego ważnego dziś tematu. Znów przywołamy zimę. Jedni chodzą w szalikach, czapkach, inni z gołą głową. Czy moherowe berety mają jakieś zalety?
Jednoznacznie muszę powiedzieć, że zimą moherowe berety, podobnie jak wszelkie inne czapki, wygrywają. To bardzo pożyteczne nakrycia głowy. Chronią nas przed wyziębieniem organizmu, a więc także przed zapaleniem zatok.

Chore zatoki potrafią być prawdziwym koszmarem. Nie tylko same w sobie mocno bolą, ale na dodatek dolegliwości nasilają się nawet podczas zwykłego pochylenia głowy. A zaczęło się przecież od zwykłego kataru...
Tak jak chrypka jest następstwem przeziębienia tak i ostre zapalenie zatok jest powikłaniem początkowo zwykłego przeziębienia, które przechodzi w ostre lub przewlekłe zapalenie. Około. 3 mln osób rocznie zapada na ostre zapalenie zatok. U części osób stan ten przechodzi w zapalenie przewlekłe. W przewlekłym zapaleniu zatok przynosowych z polipami nosa podstawę leczenia stanowi kortykosteroidoterapia. Brak uzyskania trwałej poprawy po leczeniu zachowawczym wymaga rozważenia leczenia chirurgicznego.

Jaką funkcję pełnią w organizmie zatoki przynosowe?
To struktury powietrzne, jakby poduszki powietrzne znajdujące się wewnątrz kości czaszki, połączone z jamą nosową za pomocą wąskich otworów. Zatoki, podobnie jak jamy nosa, pokryte są błoną śluzową produkującą wydzielinę, która odpowiada za oczyszczanie i ochronę przed zanieczyszczeniami biologicznymi i fizykochemicznymi. W warunkach normalnych zatoki przynosowe służą do tego, aby ogrzać wnętrze czaszki, a zwłaszcza mózg. Ich rolą jest również ochrona mózgu przed skutkami urazów. Gdy następuje wypadek, zatoki przynosowe przejmują na siebie niechcianą energię. Zatoki są także jamami rezonacyjnymi, wzmacniającymi głos. Zatoki przynosowe w trakcie oddychania ogrzewają powietrze, przygotowując je do przejścia do dolnych dróg oddechowych.

W jaki sposób można zbadać zatoki?
Podstawowym badaniem, które zleca laryngolog w wypadku podejrzenia chorych zatok, zwłaszcza przed leczeniem operacyjnym, jest tomografia komputerowa zatok. To badanie umożliwia zarówno rozpoznanie nieprawidłowości budowy anatomicznej zatok przynosowych, umiejscowienie i rozległość procesu chorobowego, jak też stanowi "mapę operacyjną", o ile zaistnieje konieczność interwencji chirurgicznej.

Czasem w celach diagnostyki zatok jesteśmy kierowani na termografię albo USG. Czy to ma sens?
To są badania, które wnoszą bardzo mało do diagnostyki zapalenia zatok. Badaniem z wyboru jest zawsze tomografia komputerowa, na drugim miejscy RTG, a dopiero na trzecim USG i termografia. Interpretacja tych dwóch ostatnich wyników badań nie daje nam danych, byśmy byli w stanie ocenić stan zatok, obraz w termografii i USG jest niejasny. W klinice tych badań nie stosujemy.

Co jeszcze poza przeziębieniem ma wpływ na choroby zatok?
Jedną z przyczyn predysponujących do zapalenia zatok jest skrzywienie przegrody nosa. Gdy nie oddychamy swobodnie przez nos, dochodzi do zaburzenia wentylacji nosa i zatok. Powietrze w zatokach nie jest należycie wymieniane, nos jest niedrożny - to stany, które predystynują do ostrego, a z czasem przewlekłego zapalenia zatok, co kończy się wielokrotnie koniecznością operacji. Jeśli lekarz stwierdza zapalenie zatok przy współistniejącym skrzywieniu przegrody nosa, pierwszym etapem jest operacja wyprostowania przegrody, by oba przewody nosowe były drożne i dochodziło do wentylacji zatok.

Mówi pan docent o operacjach zatok, a w aptekach pełno leków bez recepty z dopiskiem "zatoki". Nie można ich zażyć i po kłopocie?
Przestrzegałbym przed takim postępowaniem. Naturalnie, gdy mamy jakiś pierwszorazowy incydent, to po stosowaniu takich leków będzie poprawa, jak po każdym leku przeciwbólowym i przeciwzapalnym, ale nie wolno zapominać, że te leki zawierają różne składniki, które mają szereg działań toksycznych, ubocznych, nie każdy może je zażywać. Gdy przepisuje je lekarz, wie o innych chorobach pacjenta, innych przyjmowanych przez niego lekach. Wie, czy podając je nie spowoduje pogłębienia innych chorób. Dlatego przestrzegam przed samodzielnym leczeniem zatok za pomocą preparatów dostępnych bez recepty. Polecam wizytę u lekarza rodzinnego, który zbada i jeśli uzna za stosowne, skieruje do laryngologa. Powinniśmy za to profilaktycznie pamiętać o oddychaniu przez nos. Gdy mamy polipy w nosie, przerost małżowin albo skrzywioną przegrodę nosową, trzeba te stany wyleczyć, by swobodnie oddychać przez nos. To zabezpiecza nas przed nawracającymi zapaleniami zatok.

Wielu osobom leczenie zatok kojarzy się z koniecznością wykonania niezbyt przyjemnej punkcji?
Punkcja zatok to skuteczna metoda leczenia przewlekłego ropnego zapalenia zatok, jednak dziś w naszej klinice rzadko jej używamy, stosując do leczenia nowoczesne metody endoskopowe.
Rozmawiały Maria Zawała i Anna Sojka

Gościem 198. Spotkań Medycznych im. Krystyny Bochenek był dr hab. n. med. Jarosław Markowski, kierownik Katedry i Kliniki Laryngologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultant wojewódzki w dziedzinie audiologii i foniatrii.
1. Każda chrypka trwajaca ponad 6 tygodni wymaga bezwzględnie konsultacji laryngologa
2. Rzucamy palenie papierosów.
3. Nie nadwerężać głosu
4. Ubieraj się ciepło w okresie jesienno-zimowym
5. Utrzymuj drożność jamy nosowej - człowik powinien oddychać przez nos.
6. Unikaj hałasu, nie sluchaj głośnej muzyki, słuchawki szkodzą

Partnerami Spotkań Medycznych są Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach oraz Wydział Opieki Zdrowotnej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemnydworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dr Markowski: Chrypka jest oznaką infekcji. Nie można jej lekceważyć [SPOTKANIA MEDYCZNE] - Dziennik Zachodni