Beskidy na ferie, czyli 5 razy TAK [CENY, ATRAKCJE, DOJAZD]

Powód 1: Region dla aktywnych

Beskidy to dobre miejsce dla ludzi aktywnych. Zimą oferują kilkadziesiąt stoków narciarskich, w tym tak znanych jak Czyrna Solisko w Szczyrku, Nowa Osa-da, Stożek czy Cieńków w Wiśle, Złoty Groń i Zagroń w Istebnej czy Pilsko w Korbielowie. W os-tatnich latach poczyniono w wielu z nich kosztowne inwestycje, jak np. budowa 6-osobowej kanapy na Złotym Groniu, więc standardem powoli zaczynają dorównywać, a w niektórych przypadkach dorównują krajom alpejskim. Ale nie tylko stokami Beskidy stoją. To także kilkaset kilometrów narciarskich tras biegowych. Na biegówkach można się wyszaleć na słynnej Kubalonce. Od niedawna w partiach szczytowych Magurki Wil-kowickiej w gminie Wilkowice dostępne są trasy narciarskie, które zostały laureatem konkursu "Polska Pięknieje - 7 Cudów Funduszy Europejskich"! Już drugi sezon na biegówkach można pobiegać na bielskim lotnisku w Aleksandrowicach, gdzie przygotowano trasy dla biegania stylem klasycznym i łyżwą. Beskidy to także setki kilometrów górskich szlaków, zachęcających do wędrówek, ale uwaga - zimą w górach trzeba zachować szczególną ostrożność(!), kryte baseny (praktycznie w każdej większej miejscowości) i jeszcze tuzin innych atrakcji dla aktywnych.

Powód 2: Region dla leniuchów

Jeśli nie lubisz się "katować" aktywnym wypoczynkiem, możesz w Beskidach złapać oddech kontemplując np. zabytki Bielska-Białej czy Cieszyna, o których to miastach mówi się Mały Wiedeń. Koniecznie warto wybrać się na cieszyńskie Wzgórze Zamkowe, pooglądać zabytki zgromadzone w bielskim Zamku czy pospacerować Parkiem Miejskim w Żywcu. Jeśli nie interesują Cię zabytki, to też nie masz się czym przejmować. Bielsko-Biała, Szczyrk, Wisła, Brenna, Ustroń czy Żywiec to dziesiątki pubów, restauracji oraz stylowych karczm, w których można np. skosztować prawdziwej góralskiej kuchni. Do tego sieć kinopleksów oraz kin kameralnych, takich jak Świt w Czechowicach-Dziedzicach. Doprawdy jest co robić.

Powód 3: O rzut beretem

Beskidy, w przeciwieństwie do innych turystycznych regionów, znajdują się o przysłowiowy rzut beretem. Samochodem to jakaś godzina jazdy (ostrożnej), autobusem podobnie, pociągiem nieco dłużej, ale generalnie - wbrew powszechnym opiniom dotyczącym problemów komunikacyjnych - z dojazdem i podróżowaniem po Podbeskidziu nie ma większych problemów.

Powód 4: Ceny na każdą kieszeń

Ktoś powie, że wypoczynek w Beskidach jest drogi. Nic bardziej mylnego. Jeśli policzysz koszty wypadu do Zakopanego czy na Słowację, gdzie trzeba mieć w kieszeni kilkaset euro, to przekonasz się, że wcale tak drogo nie jest. Nocleg w prywatnej kwaterze znajdziesz już za 25 zł, obiad zjesz za jakieś 10 zł. Oczywiście, jeśli jesteś bardziej wymagający, pieniędzy powinieneś mieć przy sobie więcej.

Powód 5: Pogoda dla feriowiczów

I jest jeszcze powód ostatni: pogoda w najbliższych dniach powinna być wyjątkowo feryjna, czyli nieco mrozu i dużo słońca.

*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemnydworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]