Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie nie odpuści sprawy Droni

Jacek Sroka
Do Sosnowca dotarło już uzasadnienie kary półrocznej dyskwalifikacji nałożonej przez Wydział Gier i Dyscypliny PZHL na obrońcę Zagłębia Pawła Dronię za jego zachowanie podczas MŚ do lat 20. Klub przygotowuje odwołanie od tej decyzji. Odpowiednie pisma zostaną wysłane zarówno do Komisji Odwoławczej PZHL jak i zarządu związku.

- Zarówno sama decyzja jak i jej uzasadnienie jest dla mnie wielką grandą. Jako świadka nagannego zachowania Droni powołuje się m.in. Andrzeja Zabawę, a on temu zaprzecza, bo kiedy był w pokoju zawodników, to wszystko było w porządku. Pawłowi postawiono zarzut, że prowadzi niesportowy tryb bycia, a to jest moim zdaniem pomówienie, bo ukarano go po raz pierwszy. Zresztą nawet w wysuwanych pod jego adresem oskarżeniach są nieścisłości, bo raz mowa jest o tym, że był pijany, a później o tym, że był pod wpływem środków odurzających. Cała ta sprawa jest moim zdaniem grubymi nićmi szyta i na pewno jej tak nie zostawimy. Dronia ma zresztą niemieckie obywatelstwo i Dynamo Weisswasser już szykuje mu miejsce u siebie w drużynie, a polski hokej może w ten sposób stracić utalentowanego obrońcę - powiedział prezes Zagłębia Adam Bernat.

Sosnowiecki klub cały czas podtrzymuje swoją decyzję o uznaniu trenera młodzieżowej reprezentacji Polski Tomasza Rutkowskiego, pod którego opieką przebywał w Szwajcarii Dronia, za "persona non grata" na meczach Zagłębia.

- Co ten pan zrobił dla polskiego hokeja, żeby za darmo wpuszczać go na mecze? Nie dość, że nic nie osiągnął z kadrą, to jeszcze wyrządził nam krzywdę. Na wtorkowe spotkanie z Naprzodem Rutkowski będzie mógł wejść tylko wtedy, gdy normalnie kupi bilet w kasie - stwierdził prezes Bernat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!