18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewakuacja Jasnej Góry. Policja szuka bomby [ZDJĘCIA]

Krzysztof Suliga
Ewakuacja Jasnej Góry z powodu podejrzenia bomby
Ewakuacja Jasnej Góry z powodu podejrzenia bomby Krzysztof Suliga
Bomba na Jasnej Górze! Zgłoszenie o podłożonej bombie zostało wysłane z budki telefonicznej. Wierni i turyści zostali spokojnie, ale zdecydowanie wyproszeni zostali ze wszystkich udostępnionych pomieszczeń klasztoru.

Bomba na Jasnej Górze? Ewakuacja Jasnej Góry trwała od godz. 17.30. Wierni mogli powrócić na nabożeństwo już przed godz. 19.

AKTUALIZACJA GODZ. 22.20
Policjanci do tej pory nie znaleźli żadnego pakunku, który mógłby przypominać lub zawierać ładunek wybuchowy.

AKTUALIZACJA GODZ. 19.50
Wierni mogą już uczestniczyć w nabożeństwach i całodobowych czuwaniach. Zostali wpuszczeni do kaplicy. Jednak poszukiwanie ewentualnej bomby wciąż trwa. Na razie nie wiadomo, kiedy akcja zostanie zakończona. Bierze w niej udział specjalnie szkolony pies do poszukiwania ładunków wybuchowych.

CZYTAJ KONIECZNIE:
Adoracja 40-godzinna na Jasnej Górze przerwana przez alarm bombowy

AKTUALIZACJA GODZ. 19.20
- W klasztorze poszukiwania prowadzą pirotechnicy z psami. Sprawdzają wszystkie pomieszczenia. Trudno powiedzieć, ile potrwa akcja - mów Joanna Lazar, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Od strony parkingu klasztornego stoi kilkadziesiąt osób, które przyglądają się akcji. Na zewnątrz niewiele widać. Wejścia są obstawione przez policjantów, przed klasztorem stoją w różnych miejscach policyjne samochody. Samochody strażackie i innych służb zaparkowane są w uliczce dojazdowej od tyłu klasztoru. Wokół klasztoru kręci się trochę ludzi. Część stoi w oświetlonym miejscu od strony parkingów i przygląda się, temu co się dzieje. Ludzie różnie komentują sytuację.

- Wysyłamy wojska do Afganistanu i innych krajów, oby ktoś nie chciał się na nas w ten sposób odegrać - mówi około sześćdziesięcioletni częstochowianin mieszkający niedaleko klasztoru.

AKTUALIZACJA GODZ. 19.00
Policja, straż pożarna oraz wszelkiego rodzaju inne służby ratunkowe nadal prowadzą akcję poszukiwania bomby, która rzekomo miała być pozostawiona w któryms z pomieszczeń klasztoru na Jasnej Górze. Jak ustalił Dziennik Zachodni, o podłożonej bombie poinformowała osoba, która zadzwoniła z budki telefonicznej do Centrum Powiadamiania Ratunkowego.

- Dojazd w kierunku klasztoru na Jasnej Górze jest obecnie niemożliwy. Wierni spokojnie opuszczają świątynię. Nigdzie nie widać żadnych oznak paniki - relacjonuje dzienikarz Dziennika Zachodniego Krzysztof Suliga.

Wokół Jasnej Góry policja ustawiła radiowozy i informuje, że przejście jest niemożliwe. Jasna Góra jest obecnie odcięta przez policję i straż pożarną od reszty miasta.

Ludzie, którzy zostali poproszeni o opuszczenie sanktuarium nie byli informowani o powodzie. Prawdopodobie by nie wzbudzić paniki. O tej porze mogło być w klasztorze w sumie kilkaset osób z zewnątrz. Na parkingu widać było rejestracje z różnych regionów Polski. Niektórzy wracający z zimowych wczasów postanowili zajrzeć po drodze na Jasną Górę.


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemnydworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ewakuacja Jasnej Góry. Policja szuka bomby [ZDJĘCIA] - Dziennik Zachodni