W ubiegłą środę (13 lutego) mężczyzna zadzwonił do dyżurnego komendy w Pszczynie informując, że w bielskim sądzie jest bomba. W prowadzoną akcję zaangażowano policjantów, strażaków, służby techniczne oraz pogotowie ratunkowe. Policyjni pirotechnicy przeszukiwali budynki sądów - Okręgowego i Rejonowych w Bielsku-Białej. Ładunku wybuchowego nie było, jednak fałszywy alarm spowodował konieczność ewakuowania aż 450 osób.
Policjanci w Wydziału Kryminalnego szybko ustalili i zatrzymali 32-latka z Bielska-Białej podejrzanego o to przestępstwo. W czasie przeszukania jego mieszkania policjanci odnaleźli dodatkowo prawie 10 gramów marihuany. Zatrzymany usłyszał zarzuty i przyznał się zarówno do zgłoszenia o nieistniejącym zagrożeniu, jak i posiadania środków odurzających.
Dzisiaj bielski Sąd - na wniosek policji i Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Północ - podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Za popełnione czyny grozi mu do 8 lat więzienia. Sprawca zostanie też najprawdopodobniej obciążony kosztami akcji ratunkowej, które sięgają nawet kilkunastu tysięcy złotych.
*Slash w Katowicach! Spodek oszalał [SENSACYJNE ZDJĘCIA i WIDEO]
*Hajmat, hanysy, gorole, powstania śląskie, godka! [Śląski Słownik Pojęć Kontrowersyjnych]
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Poznaj tajemnicę abdykacji papieża Benedykta XVI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?