Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

100. rocznica urodzin Edwarda Gierka: W Ustroniu chcą mu postawić ławeczkę [ZDJĘCIA]

Witold Kożdoń
Ustronianie wspominali dzisiaj Edwarda Gierka. Okazją była setna rocznica jego urodzin. Podczas okolicznościowego spotkania sala Miejskiego Domu Kultury "Prażakówka" wypełniła się do ostatniego miejsca. Z mównicy padła nawet propozycja, by rondo, skwer lub jedną z ulic nazwać imieniem pierwszego sekretarza PZPR. ZOBACZ ZDJĘCIA ZE SPOTKANIA

CZYTAJ TAKŻE:
Lewica widzi tylko plusy czasów gdy rządził Gierek. A minusy? [OPINIE]
Edward Gierek: "Pomożecie? No!" To była improwizacja! [ZOBACZ WIDEO]
Sosnowiec: Inauguracja obchodów 100. rocznicy urodzin Edwarda Gierka [ZDJĘCIA]
Prof. Adam Gierek o Roku Gierka: To okazja, by odkłamać epokę
Szczepański: Mój prywatny Edward Gierek

- A może warto postawić pomnik-ławeczkę z jego postacią - zastanawiał się Maciej Gadaczek ze Społecznego Ogólnopolskiego Stowarzyszenia im. Edwarda Gierka, a oklaskiwało go blisko 200 w zdecydowanej większości starszych osób.

Gadaczek przypominał, że to właśnie za sprawą Edwarda Gierka i Jerzego Ziętka w latach 60. i 70. XX wieku Ustroń przeżył prawdziwy boom inwestycyjny i stał się jednym z największych uzdrowisk w kraju. - Powstawały liczne domy wczasowe oraz infrastruktura turystyczna. Poprowadzono dwupasmową drogę. To tutaj także Edward Gierek osiadł w czasach, gdy zniknął z pierwszego politycznego planu - przypomniał Gadaczek.

Prof. Paweł Bożyk, były doradca gospodarczy Gierka, a obecnie przewodniczący Ruchu Odrodzenia Gospodarczego im E. Gierka, przekonywał z kolei, że lata 70. można uznać za przykład sukcesu lewicowej polityki. - Kiedy w naszym kraju trwała nagonka na Gierka, Japończycy pukali się w czoło i w rozmowach ze mną i pytali zaskoczeni, co się u nas dzieje - wspominał.

Zebrani dodawali zaś, że najnowszą polską historię należy odkłamać. - Zróbmy to sprawiedliwie i z godnością - apelowała Elżbieta Sikora, która wspólnie z Janem Szwarcem, byłym posłem i burmistrzem Ustronia, prowadziła uroczystość.

Dla odmiany Korneliusz Świątek, budowniczy ustrońskiego Zawodzia, a prywatnie sąsiad Edwarda Gierka, wspominał ostatnie lata życia pierwszego sekretarza. - Pamiętam, że obaj krzątaliśmy się w ogrodach i pewnego razu zaprosiłem Gierka do siebie. On zaczął przychodzić i siadaliśmy wówczas na ławeczce. Ja robiłem herbatę "plujkę" i rozmawialiśmy. O czym? O wszystkim, bo to był człowiek zupełnie niezwykły. Przede wszystkim wysokiej kultury osobistej, z którym rozmawiało się łatwo i przyjemnie na każdy temat. On potrafił słuchać, ale on opowiadał też niezwykle ciekawe rzeczy - mówił Świątek. - Ja byłem ciekaw tych jego historii, dlatego bywało, że siedzieliśmy w ogrodzie godzinami. Z reguły herbata nam się kończyła i wówczas proponowałem Gierkowi kieliszek nalewki. Zawsze jednak odmawiał - wspominał ustronianin.



*Slash w Katowicach! Spodek oszalał [SENSACYJNE ZDJĘCIA i WIDEO]
*Hajmat, hanysy, gorole, powstania śląskie, godka! [Śląski Słownik Pojęć Kontrowersyjnych]
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Poznaj tajemnicę abdykacji papieża Benedykta XVI

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!