Drost: Wiosna idzie! Prezesi Karpackiej Spółdzielni Mieszkaniowej budzą się ze snu

Uraczyli więc mieszkańców specjalnymi ulotkami, w których przypomnieli ludziom, żeby pod żadnym pozorem nie... odśnieżali samochodów przy włączonych silnikach, bo grozi za to mandat. Cóż za gospodarze, cóż za troska, chciałoby się rzec, ale...

Sęk w tym, że co najmniej od soboty nad Białą mrozu nie uraczysz, temperatury stoją w lekkim plusie, śniegu tyle co kot napłakał. No, po prostu w Beskidach odwilż mamy.

Nic dziwnego, że jak mieszkańcy zobaczyli owe napomnienie prezesów, to zaczęli różnie reagować. Jedni zrywali boki. Drudzy ze zdumienia przecierali oczy. Jeszcze inni pukali się w czoło. A nie brakowało i takich, którzy czym prędzej chwycili za kalendarze, by sprawdzić, jaka jest data, bo zdawało im się, że coś - na przykład tegoroczną zimę - to najzwyczajniej przegapili. Nic z tych rzeczy - w kalendarzu jak byk stało: 26 lutego, a nie np. 1 kwietnia. Ani mniej, ani więcej. Do Dnia Wagarowicza nie został nawet miesiąc.

Kiedy spytałem wiceprezesa Karpackiej Piotra Szalbota, co tak wyskoczyli z tym odśnieżaniem akurat teraz, skoro wios-nę mamy za pasem, wyjaśnił tak po gospodarsku, iż nie wolno odśnieżać przy włączonym silniku, bo spaliny lecą innym na okna. Dodał, że zaapelowali do mieszkańców o stosowanie się jeszcze do kilku innych rzeczy, po czym skwitował filozoficznie: "Lepiej późno niż wcale".

No tak. Też uważam, że lepiej, iż prezesi Karpackiej obudzili się teraz niż na przykład w maju lub czerwcu, bo to dopiero byłyby jaja.

Jacek Drost
dyrektor oddziału Bielsko

*Nowe egzaminy na prawo jazdy 2013 [RANKING SZKÓŁ JAZDY]
*Nowe egzaminy na prawo jazdy 2013 [ZOBACZ WIDEOTESTY]
*STUDNIÓWKA 2013: Zobacz najpiękniejsze dziewczyny [SUPERFOTKI]
*Sześć pomysłów na zmianę wizerunku Górnego Śląska [ZOBACZ I SKOMENTUJ]