Kryzys finansowy w woj. śląskim. A bałagan z Kolejami Śląskim kosztuje

Radni opozycji nie przyjęli uzasadnienia przygotowanego przez władze województwa, w którym można było przeczytać, że dni nie warto organizować, bo uczestniczący w nich mieszkańcy naszego województwa nie kojarzą, iż sponsorem imprez są właśnie władze samorządowe. "Działania te nie przyczyniły się do wzrostu rozpoznawalności samorządu wśród mieszkańców" - wyjaśniono radnym.

CZYTAJ KOMENTARZ:
Pustułka: Województwo śląskie zbankrutuje?

- Chciałam poznać na podstawie jakich danych sformułowano ten wniosek. Okazało się, że nie ma takich badań, a powodem są oszczędności. Sprawa wróci na kolejnej sesji, ale musimy się zastanowić, bo może pozostawić te Dni, a obciąć wydatki na administrację, które nie wiadomo czemu wzrosły o 23 mln zł. Tymczasem organizacja DWŚ kosztowałaby 1 mln - twierdzi radna SLD Małgorzata Ochęduszko-Ludwik.

Jak wyjaśnia radna, za rok budżet województwa osiągnie dopuszczalny, 60-procentowy poziom zadłużenia. - A nadal nie wiemy, ile będzie nas kosztowało posprzątanie bałaganu z kolejami. Właśnie jako sejmik zgodziliśmy się na przyznanie Kolejom Śląskim pożyczki w wysokości 6 mln zł, a dochodzą do nas głosy, że potrzeba jeszcze kilkadziesiąt milionów - dodaje radna Ochęduszko-Ludwik. - Obawiam się wielkiego kryzysu wydatków publicznych.

Na dodatek - jak się okazuje - 80 mln zł przeznaczonych na budowę nieszczęsnego dachu na Stadionie Śląskim sztywno przyporządkowano do tej pechowej inwestycji. Poprzedni zarząd województwa przyjmując budżet na 2013 rok nie wziął pod uwagę żadnego z postulatów opozycji, która chciała wprowadzić kilkadziesiąt poprawek.

*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]