Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Jagiellonia 1:2 Kibice zszokowani! [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Leszek Jaźwiecki
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok Arkadiusz Ławrywianiec
Fatalnie rozpoczął się mecz dla Górnika Zabrze. W 9. minucie Dani Quintana zdobył gola dla Jagiellonii. Kolejnego gola w 30. minucie na 0:2 dołożył Adam Dźwigała. Gola dla zabrzan zdobył Mariusz Przybylski. A kibice są zszokowani. ZOBACZ ZDJĘCIA

ZOBACZ KONIECZNIE:
RELACJA LIVE Z MECZU GÓRNIK ZABRZE - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK OD GODZ. 16.50

Remis Legii Warszawa z ostatnim w tabeli GKSBełchatów otworzył szansę przed Górnikiem dogonienia zespołu ze stolicy w tabeli. To chyba spętało nogi podopiecznym Adama Nawałki, którzy zaliczyli wpadkę i przegrali u siebie z Jagiellonią.

ZOBACZ KONIECZNIE WIDEO:
Górnik Zabrze pokonany przez Jagiellonię ZOBACZ WIDEO

Przed meczem w Zabrzu nikt nie wierzył, że zespół Tomasza Hajty, który został rozbity na inaugurację rundy wiosennej przez Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:0, może zdobyć komplet punktów. Pewni siebie kibice rozwiesili nawet kolorowy transparent z wizerunkiem Baby Jagi i napisem: żadna Jaga nam niegroźna.

Po 10 minutach musieli zmienić zdanie. Pochodzący z Wysp Kanaryjskich Daniel Quintana zaskoczył Łukasza Skorup-skiego. 25-letniemu Hiszpanowi w zdobycia prowadzenia pomógł Adam Danch, który próbował zablokować strzał.

- Miałem pecha, starałem się zablokować strzał, piłka zmieniła kierunek i wpadła do siatki - tłumaczył w przerwie kapitan zabrzan.

Ale to nie koniec nieszczęść jakie spadły w tej części meczu na gospodarzy. 20 minut później stracili drugiego gola. Zdobył go dla Jagiellonii 17-letni syn drugiego trenera Dariusza Dźwigały, Adam.

W przerwie w szatni Górnika było gorąco. Gospodarze szukali przyczyn słabszej gry i zastanawiali się, co zrobić, by to zmienić. Trener Nawałka uznał, że nie pora jeszcze na zmiany i zabrzanie wyszli w takim samym zestawieniu jak na początku. Po sześciu minutach szkoleniowiec zmienił zdanie i na boisku zameldował się Grzegorz Bonin.

Nie odmienił on jednak gry swojej drużyny. Zabrzanie, którzy nadal musieli sobie radzić bez Prejuce’a Nakoulmy, a także Mariusza Magiery i Przemysława Oziębały grali schematycznie, bez polotu i tempa. Bonin zaliczył jednak asystę przy kontaktowym golu, strzelonym przez Mariusza Przybylskiego. Wcześniej dobrej okazji nie wykorzystał Sergiej Mosznikow. Debiutujący w barwach Górnika piłkarz z Estonii minął bramkarza Jagiellonii i posłał piłkę do pustej bramki, ale zanim przekroczyła linię, zdążył ją wybić Dźwigała.

Po kontaktowym golu, zabrzanie ruszyli do odrabiania strat, zabrakło jednak czasu i pomysłu, aby przynajmniej zremisować to spotkanie. W doliczonym czasie gry pod pole karne gości zawędrował nawet Skorupski, ale wynik już nie uległ zmianie.
- Nie tak miał wyglądać ten mecz w naszym wykonaniu - kręcił głową schodząc do szatni Przybylski. - Zakładaliśmy zdobycie trzech punktów, a skończyło się na pustym koncie. Musimy wszystko to jeszcze raz przeanalizować - dodał pomocnik zabrzan.

GÓRNIK ZABRZE - JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 1:2 (0:2)
0:1 Daniel Quintana (10) 0:2 Adam Dźwigała (30-głową) 1:2 Mariusz Przybylski (81)

Widzów 3.000
Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń)
Górnik Skorupski - Bemben (51. Bonin), Danchl, Szeweluchin, Gancarczyk - Olkowski, Przybylskil, Kwiek (68. Mosznikow), Mączyński, Zahorskil - Łuczak (79. Iwan)
Jagiellonia Słowikl - Norambuena (62. Modelski), Ukah, Dźwigała, Hanzell - Quintana, Grzyb, Plizga (90. Fidziukiewicz), Bandrowski, Kupisz - Smolarek (79. Kim)

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY

W drużynie gospodarzy ponownie zabraknie leczącego kontuzję Prejuce Nakoulmy, w szerokiej kadrze nie ma też jeszcze miejsca dla Ireneusza Jelenia, który w mijającym tygodniu podpisał z Górnikiem kontrakt. Jagiellonia też jednak przyjeżdża do Zabrza bez swojego żądła - Tomasz Frankowski doznał kontuzji i na Roosevelta nie zagra.

W porównaniu z meczem z Piastem w kadrze Górnika zaszły dwie zmiany. W "18" nie ma Marcina Wodeckiego, który został wypożyczony do Podbeskidzia, oraz Konrada Nowaka. Pojawili się natomiast Antoni Łukasiewicz i Bartosz Kopacz. Ten ostatni ma realną szansę na debiut w Górniku.



*Slash w Katowicach! Spodek oszalał [SENSACYJNE ZDJĘCIA i WIDEO]
*Hajmat, hanysy, gorole, powstania śląskie, godka! [Śląski Słownik Pojęć Kontrowersyjnych]
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Poznaj tajemnicę abdykacji papieża Benedykta XVI

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!