Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Zanim wprowadzimy nowe zakazy i nakazy

Redakcja
W Częstochowie szyldy zasłaniają niemal całą elewację
W Częstochowie szyldy zasłaniają niemal całą elewację Janusz Strzelczyk
W ramach akcji DZ "Wyrzućmy szpetne szyldy" publikujecie Państwo kolejne teksty opisujące przykłady innych miast w Polsce i na świecie, które poradziły sobie z chaosem reklamowym w śródmieściu. Pojawiają się też coraz to nowe postulaty usuwania reklam - ostatnio dotyczące Spodka - pisze w liście do redakcji Dziennika Zachodniego Witold Naturski.

Choć cel wydaje się być bezdyskusyjnie słuszny, droga do jego osiągnięcia nie może prowadzić na skróty. Nie można abstrahować od zaniechań i złych decyzji władz miejskich w ostatnich dwóch dekadach. Magistrat poczynił nieodwracalne szkody ("galerie" handlowe zbyt blisko centrum), ale to nie znaczy, że nic nie da się już zrobić.

Trzeba jednak działać zgodnie z przemyślanym planem. Oto moja pięciopunktowa propozycja, co należy konkretnie zrobić:

1. Zwolnić z podatku od nieruchomości (do wysokości kosztów remontu) właścicieli, którzy w ciągu najbliższych 3 lat generalnie wyremontują fasady domów położonych w śródmieściu. Już sam fakt remontu wymusi zdjęcie wszystkich szyldów - część z nich nie wróci zapewne w swojej przestarzałej formie z woli samych najemców lub właścicieli budynków.

2. Przyspieszyć remonty miejskich kamienic w centrum (także tych, w których miasto ma większościowy udział, bo jest ich sporo). Dotychczas remontowano niewiele i powoli. Następnie wystawić na sprzedaż mieszkania (lub całe domy), a tam gdzie nie znajdzie się kupiec, wynająć mieszkania po konkurencyjnych cenach chętnym lokatorom lub firmom. Z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży można zbudować - poza śródmieściem - porządny, nowy blok socjalny; nie będzie to żadne getto, chyba że mieszkańcy sami sobie je stworzą.

3. Zbudować podziemny parking komunalny pod ulicą Dworcową, finansowany i zarządzany przez urząd miasta, gdzie ceny byłyby jedynie nieznacznie wyższe niż opłaty za parkowanie na ulicy (ma pełnić funkcję publiczną). Wymusi to także stosowanie konkurencyjnych stawek przez właścicieli prywatnych parkingów.

4. Opracować katalog zasad wynajmu należących do miasta frontowych parterowych lokali handlowych, tak, by służyły ożywieniu centrum, tzn. promować niskim czynszem branże miastotwórcze (np. gastronomię, usługi dla ludności).

5. Przyjrzeć się krytycznie efektom ekonomicznym krakowskich działań. Ucząc się na ich ewentualnych błędach, stworzyć przepisy o reklamach dostosowane do katowickich realiów (np. uwzględniające różnice we wzorach dla kamienic secesyjnych i modernistycznych). Zastosować dwuletnie vacatio legis, dając możliwość zgromadzenia środków na wymianę reklam.

Niech władze miasta najpierw odrobią swoją część zadania i nadgonią zaległości ostatnich dwudziestu lat, a dopiero później wprowadzają nowe zakazy i nakazy dla drobnego i średniego biznesu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!