18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kim była Anna German - w Rosji gwiazda piosenkarki wciąż świeci. A u nas? [FELIETON]

Tomasz Szymczyk
Każdy, kto przeczyta życiorys Anny German, wie, że to gotowy scenariusz na film. Bardzo dobrze, że wreszcie powstał serial przypominający życie i przede wszystkim wspaniałe piosenki tej wielkiej, ale niesłusznie zapomnianej artystki. To niezwykłe, jak urodzona w radzieckim Uzbekistanie w niemieckiej rodzinie Anna German została polską piosenkarką - pisze Tomasz Szymczyk, Dziennikarz DZ, rusycysta.

Nakręcony w bardzo dobry sposób serial - niestety bez udziału polskiej telewizji - ogląda się bardzo dobrze. W Rosji obejrzały go 22 miliony widzów. To nic dziwnego, bo tam do dzisiaj jest wielką gwiazdą, a jej piosenki dalej wzruszają publiczność.

Pisali dla niej najwięksi radzieccy kompozytorzy z Aleksandrą Pachmutową i Oskarem Felcmanem na czele. "Nadieżda", "Echo ljubwi", "Kogda cwieli sady", to tytuły jej najpopularniejszych rosyjskojęzycznych piosenek w niczym nieustępujących "Tańczącym eurydykom" czy "Człowieczemu losowi". Wie to także urodzona w radzieckim przez wiele lat Wilnie wcielająca się w postać piosenkarki Joanna Moro, która w jednym z telewizyjnych wywiadów przyznała, że Anna German to ulubiona piosenkarka jej babci.

CZYTAJ TAKŻE:
Rosyjski serial przypomniał wielki talent Anny German

Do dziś w krajach poradzieckich istnieją jej fankluby, organizowane są koncerty jej piosenek i sprzedawane płyty. W Urgenczu ma swoją ulicę, jej imię nosi też asteroida. A u nas? Pamiętają o niej fani, pamiętają we Wrocławiu, ale gdy w sierpniu mijało 30 lat od jej śmierci, polskie media poświęciły jej niewiele uwagi.

Jaką artystką byłaby dzisiaj? Czy cenniejszą wartością byłyby jej piosenki, głos i uroda, czy krytycy poprzedniego systemu wytykaliby jej występy na festiwalach w Kołobrzegu i Zielonej Górze oraz nagranie w języku rosyjskim? Czy nadal występowałaby na scenie, czy, tak jak planowała, poświęciłaby się śpiewaniu dla Boga? Nie wiemy. Wiemy, że Anna German pozostawiła po sobie wspaniałe utwory, które nie muszą być skazane na zapomnienie.

Moja ulubiona piosenka Anny German? "Zakwitnę różą". Słowa Jerzego Millera i wspaniała muzyka Katarzyny Gaertner. Przez dłuższą chwilę dźwięki wręcz usypiają słuchacza, by pod koniec niemal wybuchnąć. Wspaniałe. Posłuchajcie. Warto.


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!