18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coma na Odjazdach: Śląsk zawsze daje sto procent kredytu zaufania [WYWIAD]

Ola Szatan
Dzisiaj w katowickim Spodku o godzinie 15.05 rozpocznie się kolejna edycja festiwalu Odjazdy. Wśród gwiazd m.in. zespół Coma, który miesiąc temu, a konkretnie 8 lutego wydał swoją najnowszą płytę "Don’t Set Your Dogs On Me". To pierwszy efekt kontraktu jaki Coma podpisała z niemiecką wytwórnią earMusic / Edel.

ZOBACZ KONIECZNIE:
Odjazdy 2013: Coma, Myslovitz i Luxtorpeda w katowickim Spodku [PROGRAM]

Wytwórnia earMusic / Edel ma pod swoją opieką takich artystów jak legendarni: Deep Purple, Skunk Anansie, Marillion, Chickenfoot czy Europe. Materiał jaki znalazł się na albumie "Don’t Set Your Dogs On Me" polscy fani znają z "Czerwonego albumu" Comy. Krążek posiada też dodatkowy utwór pochodzący ze ścieżki do serialu "Misja Afganistan", w którym Piotr Rogucki gra jedną z głównych ról.

Rozmowa z Piotrem Roguckim, wokalistą Comy

Zespół Coma zamierza podbić zagraniczny rynek i robić karierę na Zachodzie?
Nie myślimy w takich kategoriach jak kariera, sukces, sprzedaż, tylko raczej kategoriami, które stymulują nas do tego, by dalej działać. Gdyby tak się złożyło, że żadna zagraniczna wytwórnia by się nami nie zainteresowała, to musielibyśmy do końca życia tworzyć na polskim rynku, gdzie tak naprawdę osiągnęliśmy wszystkie cele, które sobie postawiliśmy. Obawiam się, ze sprawiłoby to pewnego rodzaju niemoc twórczą, bo będąc w komfortowej sytuacji, zespół może przestać się rozwijać. Próbując wydać płytę na Zachodzie stajemy przed dużym wyzwaniem, pewną niewiadomą, przed głęboką wodą, której prawdopodobnie nigdy w życiu nie pokonamy. Ale mamy przed sobą możliwość płynięcia po tej wodzie, w poszukiwaniu przygody. I niczym więcej, tak naprawdę nie jest dla nas to zagraniczne wydawnictwo oraz wszelkie działania związane z graniem poza granicami Polski. Nasi fani tutaj mogą tylko na tym skorzystać, bo będą mieli przed sobą zespół, który cały czas tworzy, ma szacunek do siebie, nie odcina kuponów od swojej kariery tylko działa i idzie do przodu.

Dlaczego uważasz, że "nigdy nie pokonacie tej głębokiej wody"? Nie wierzysz w zagraniczny sukces?
Trudno definiować co to znaczy odnieść sukces za granicą... Zależy od tego kto ma jakie wartości tego sukcesu i jaką miara go mierzy. Dla mnie sukces to śmieszne słowo wymyślone na potrzeby ludzi, którzy zajmują się mierzeniem ilości sprzedanych płyt, albo sprawdzają popularność wykonawcy po tym jak wysoko zaszedł na listach przebojów. W pewnych okolicznościach to się liczy, bo umożliwia to dostęp do widza, słuchacza. I taki etap jest potrzebny, natomiast dla mnie najważniejsza jest materia przekraczania pewnych granic. Nie jest najistotniejsze to żebyśmy dostali z zespołem nagrodę Grammy, tylko byśmy mogli pokazywać szerszej publiczności to co mamy. Publiczności, która jeszcze nie miała okazji bardziej zapoznać się z twórczością Comy.

Co cię najbardziej wkurza w polskim show-biznesie, zwanym przez niektórych "polskim piekiełkiem?
Ja tak naprawdę nie należę do polskiego show-biznesu, szczerze mówiąc nie mam z nim zbyt wiele wspólnego. Nie bardzo wiem co się dzieje w tym środowisku, dużo więcej mógłbym powiedzieć na temat środowiska polskich aktorów...

Na przykład Pawła Małaszyńskiego, z którym zagrałeś w filmie "Skrzydlate świnie".
Dokładnie, bo Pawła znam i o nim chyba więcej mógłbym powiedzieć niż o wielu osobach z show-biznesu, bo oceniać ich po wiadomościach plotkarskich, z pierwszych stron tabloidów, byłoby nie w moim stylu.

9 marca zagrasz na Odjazdach festiwalu, który kiedyś miał status imprezy kultowej.
W Polsce festiwale miały kiedyś wymiar kultowy być może też z tego względu, że było ich tak mało. Nie można było zbyt często pooglądać tylu artystów zebranych w jednym czasie na jednej scenie. Podobnie juwenalia nie miały kiedyś takiego charakteru jaki nabrały w ostatnich latach, gdzie zapraszane są te same gwiazdy, które pojawiają się chociażby na Odjazdach. Takich imprez w ciągu roku odbywa się kilkadziesiąt i może przez to troszeczkę straciły na znaczeniu wszelkie festiwale. Publiczność po prostu teraz ma bardzo duży wybór. Ludzie, którzy aktualnie chodzą na festiwale, czy to Odjazdy czy Jarocin, nie zastanawiają się jakie te imprezy miały przesłanie 20 lat. Interesują się tylko tym kto jak zagra, czy będzie dobre nagłośnienie i fajna atmosfera. Mnie też przede wszystkim interesuje to żeby zagrać dobry koncert, miejsce w zasadzie nie ma znaczenia. Zawsze robię wszystko żeby "kupić" publiczność.

A ona niezmiennie siada na ziemi, gdy zaczynacie gra, co tu dużo mówić, też kultowy utwór "100 tysięcy jednakowych miast".
To jest bardzo ciekawe przeżycie, niezależne od pogody (śmiech). Czasami aż żal jest grać ten utwór, bo wiem, że fani są bardzo związani tym rytuałem, że są w stanie usiąść nawet na zabłoconej powierzchni boiska. To robi wrażenie także na osobach, które nie miały wcześniej możliwości spotkać się z tym zjawiskiem. Kilku zagranicznych gości, którzy mieli możliwość uczestniczyć w naszych koncertach było w szoku, gdy zobaczyli jak spontanicznie nasi fani się zachowują, reagują, gdy zaczynamy grać "100 tysięcy jednakowych miast". Publiczność w Polsce mocno wspiera, a na Śląsku to chyba szczególnie. Odbiór naszej muzyki zawsze spotykał się tutaj z niesamowicie serdecznym przyjęciem. Śląsk zawsze daje sto procent kredytu zaufania. A jak się ten kredyt zmarnuje to potrafią o tym przypomnieć (śmiech).


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!