Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna 1150. rocznica chrztu Śląska: Ta data nie spaja z Polską - Sobierajski

Agata Pustułka
Święci Cyryl i Metody
Święci Cyryl i Metody ARC
Rada Górnośląska patronuje obchodom 1150. rocznicy chrztu Śląska. Czy czeka nas kolejna regionalna wojenka na daty?

Śląsk jako część Państwa Wielkomorawskiego miał przyjąć chrzest w 863 roku, a więc 103 lata przed Polakami. Czy tysiąc lat później jest w ogóle sens o tym mówić?

Regionalne organizacje skupione w Radzie Górnośląskiej uważają, że tak i chcą w tym roku świętować 1150. rocznicę chrztu Śląska otrzymanego z rąk wysłannika Cyryla i Metodego. Rada zdecydowała, że przyjmie patronat nad mszą świętą, która ma uczcić rocznicę. Po co wspominać zamierzchłe dzieje? By przypomnieć o odmienności śląskiej historii.

- Chodzi o pokazanie, że w swojej przeszłości mamy momenty, z których jesteśmy dumni, że mamy coś swojego, własnego - mówi Marcin Melon, wiceprzewodniczący Rady Górnośląskiej.

Powstania Śląskie, Tragedia Górnośląska, służba Ślązaków w Wehrmachcie - już się przyzwyczailiśmy, że te wydarzenia budzą historyczno-polityczne spory i ustawiają uczestników dyskusji na barykadach. Ale żeby emocje wywoływała data chrztu Śląska, osadzona wszak w czasach, o których nic pewnego do końca powiedzieć nie można? Okazuje się, że tak.
W Polsce edukacja historyczna wielu uczniów kończy się na znajomości jednego wydarzenia. Chodzi oczywiście o 966 rok, kiedy to chrzest przyjął książę Mieszko I.

Nie ma też co ukrywać, ale wcześniejszy chrzest jest dowodem, że Śląsk szybciej niż Polska wszedł do kręgu kultury europejskiej, co było nie było, podbudowuje śląskie ego. - Oczywiście mówimy o symbolicznych datach, bo chrzest nie był aktem jednodniowym, ale długim procesem - uśmiecha się prof. Antoni Barciak, specjalista z zakresu historii średniowiecza Uniwersytetu Śląskiego.

- Należy przyjąć, że ziemie śląskie należące do Polski były chrzczone w różnych okresach. Chrzest był aktem elit. Wobec Państwa Wielkomorawskiego Śląsk był prowincją peryferyjną - mówi prof. Zygmunt Woźniczka, który nie rozumie po co dziś wyciąga się takie fakty i wokół nich buduje śląską tożsamość. - Trzeba ją budować w zgodzie z polskością, a nie w konfrontacji i na siłę - dodaje.

Zresztą część historyków jest zdania, że tak naprawdę chrześcijaństwo przyszło na nasze ziemie już w IV wieku wraz z ariańskimi Gotami.
W 2015 roku do szkół w województwie śląskim, najpierw w wersji elektronicznej, a w przyszłości może i papierowej, trafi podręcznik do nauczania regionalnego. Jego treść będzie dotyczyć pięciu subregionów wchodzących w skład województwa śląskiego oraz jedenastu dziedzin nauki. Jedną z dziedzin budzących najwięcej emocji jest oczywiście historia, bo właśnie historyczne rocznice i wydarzenia wywołują najbardziej żarliwe dyskusje. Czy w nowym podręczniku przeczytamy o chrzcie Śląska?

Rada Górnośląska, w skład której wchodzi kilkanaście regionalnych organizacji, chce teraz przypomnieć o tym wydarzeniu. Z tej okazji odbędzie się w Gliwicach msza święta oraz wygłoszony zostanie referat.

- To kolejne, celowe działanie dezintegracyjne. Rocznice powinny spajać społeczność, a ta nie spaja Śląska z Polską, a wręcz przeciwnie. Chodzi przecież o upamiętnienie pewnych kroków milowych, ważnych dla społeczeństwa, przypomnienie ważnych postaci, potwierdzających wspólną tożsamość - mówi radny wojewódzki PiS Czesław Sobierajski, który w sejmiku stara się przypominać ważne dla polskości Śląska wydarzenia.

M.in. dzięki jego staraniom 2013 rok jest obchodzony jako rok wywodzącego się ze Śląska księdza prymasa Augusta Hlonda. Tymczasem Związek Ludności Narodowości Śląskiej ujawnił, że będzie próbował opóźniać trwający od 1992 roku proces beatyfikacyjny tego duchownego, gdyż ks. Hlond nie przeciwdziałał wydarzeniom związanym z Tragedią Górnośląską.

- Wiele wydarzeń ważnych dla Śląska nie ma takiego znaczenia dla Polski i odwrotnie, a część z nich jest niedocenianych. Chodzi np. o wojny śląskie między Austrią Habsburgów i Prusami Hohenzollernów o panowanie nad Śląskiem, czy konsekwencje wojny trzydziestoletniej dla tych ziem - mówi Marcin Melon, wiceprzewodniczący Rady Górnośląskiej.

Rada zarekomendowała też obchody Dni Samorządności Śląskiej, które mają upamiętnić ustanowienie 15 lipca 1920 r. autonomii "dla inkorporowanej do II RP części Górnego Śląska", oraz powołania 17 lipca... 1402 roku pierwszego zgromadzenia wszystkich śląskich stanów, czyli pierwszego śląskiego sejmu, co stanowiło o wyjątkowej i autonomicznej pozycji całego Śląska, będącego wówczas częścią Korony Czeskiej. A więc znów chodzi o wydarzenie sprzed 600 lat.


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kontrowersyjna 1150. rocznica chrztu Śląska: Ta data nie spaja z Polską - Sobierajski - Dziennik Zachodni