Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywy list papieża za pięćset złotych

Marcin Płaszczyca
Prokuratura Rejonowa w Wadowicach wszczęła we wtorek śledztwo w sprawie handlu fałszywymi autografami papieża Jana Pawła II. Jak przyznają śledczy, fałszywe autografy wciąż dostępne są na aukcjach internetowych.

Powodem śledztwa stało się zawiadomienie od jednego z mieszkańców Brodnicy. Wysłał on do prokuratury informację o oszustwie.

- Pokrzywdzony kupił na aukcji internetowej list Karola Wojtyły z czasów, gdy był on jeszcze kardynałem i metropolitą w Krakowie. Ten list to okolicznościowe życzenia dla pewnej osoby - tłumaczy Jerzy Utrata, prokurator rejonowy w Wadowicach.

Za list mężczyzna z Brodnicy zapłacił 500 zł. Kiedy go otrzymał, zaczął podejrzewać, że padł ofiarą oszustwa.

- Jego zdaniem to nie był oryginalny autograf papieża, ale zwykłe podrobione pismo - dodaje prokurator Utrata.

Śledczy namierzyli już sprzedawcę. To mężczyzna z Wadowic. W prokuraturze przyznał się, że podrobił list Karola Wojtyły, ale, jak zaznaczył, zrobił tak w dobrej wierze. Jego tłumaczenie było kuriozalne:
- Utrzymuje, że naprawdę miał oryginalne życzenia, ale mu się zniszczyły i wyrzucił je do kosza. Przepisał więc je na nowo, naśladując pismo papieża - opowiada Utrata.

To nie koniec historii. Wadowiczanin, którym zainteresowała się prokuratura, wystawiał jeszcze na sprzedaż kartki z pieczęciami papieskimi i podpisem Jana Pawła II, list Ojca Świętego oraz książki z jego autografem. Internauci biorący udział w aukcjach słono za nie płacili.

Skąd miał do nich dostęp? Prokuratorom wyjaśnił, że pochodzą z jego prywatnych zbiorów. Śledczy nie dają jednak wiary oryginalności pamiątek i zlecili ekspertyzę u grafologa.

- Oferowanie do sprzedaży fałszywych dokumentów to poważne przestępstwo - podkreślają w prokuraturze.

Pamiątek po Janie Pawle II w internecie jest sporo. - Zdjęcia, listy papieskie lub autografy sprzedawane są po cenach od 500 do 700 zł - mówi Marek Falkowski, twórca internetowego portalu Pokolenie-jp2.pl, który gromadzi archiwalia po Janie Pawle II. Jak ocenia ich autentyczność? - Nie wiem. Nie kupujemy tych materiałów, bo są za drogie - ucina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!