Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk na Śląsku jest raczej nieunikniony

Teresa Semik
Po nieudanych, czwartkowych rozmowach z delegacją rządową związkowcy zapowiedzieli, że 4-godzinny strajk ostrzegawczy na Śląsku i w Zagłębiu odbędzie się 26 marca, w godzinach od 6 do 10. Jednak Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajko-wy może wycofać się z tego zamiaru pod warunkiem, że rząd wycofa się z planowanych zmian w Kodeksie pracy.

A rząd zaproponował m.in. dwunastomiesięczny termin rozliczeniowy w zakładzie pracy, co zdaniem związkowców jest zamachem na prawa pracownicze. W jednym miesiącu trzeba będzie pracować, przykładowo, przez cztery godziny w ciągu dnia, a w następnych - przez dwanaście.

Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński, który w czwartek spotkał się w Katowicach ze związkowcami, zapewnił, że przedstawi związkowe ultimatum na posiedzeniu Rady Ministrów, choć on sam zagrożeń nie widzi. Zaapelował, by ewentualny strajk nie odbył się kosztem mieszkańców regionu.

- Strajk zawsze jest pewną uciążliwością, ale kierujemy go w stronę rządu, a nie mieszkańców regionu - stwierdził Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności. - Związkowcy będą o tym pamiętać.

Jeśli rząd wycofa się z proponowanej nowelizacji prawa pracy, związkowcy jedynie zawieszą proklamowany strajk, by dalej negocjować z rządem. A punktów spornych z rządem jest znacznie więcej i żadna ze stron nie zamierza ustąpić. Związkowcy chcą na przykład zachowania emerytur pomostowych dla osób pracujących w szczególnych warunkach.

- Związkowcy nie mogą liczyć na ustępstwa z naszej strony. System emerytur pomostowych został zmieniony w latach 2008-2009 i nie możemy wracać do rozwiązań z lat 80., bo były nieefektywne - zaznaczył w Katowicach minister pracy i polityki społecznej, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Rząd absolutnie sprzeciwia się obniżce akcyzy na prąd dla przedsiębiorstw energochłonnych, m.in. dla hutnictwa, czego domagają się związkowcy argumentując, że produkcja hutnicza wyprowadzi się za granicę i stracimy miejsca pracy.
W zasadzie strony zgodziły się tylko co do reformy służby zdrowia i decentralizacji NFZ.


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Strajk na Śląsku jest raczej nieunikniony - Dziennik Zachodni