Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gra na czas

Marcin Twaróg
Gra na czas zawsze spotykała się na moim podwórku z potępieniem. Nie po to przecież ganialiśmy za piłką, żeby oglądać, jak ktoś ją umyślnie wykopuje na aut.

Kara była jedna - kto psuł zabawę, nie grał następnego meczu. Wiedzieliśmy to doskonale i niepotrzebny był nam arbiter.

Z przeciągającymi się po 7-10 lat sprawami sądowymi powinno być tak samo. Niezależnie od tego, czy gra na czas to zasługa genialnych adwokatów oskarżonych, kiepskich prokuratorów, czy też trudności samych spraw. Tyle tylko, że w takich przypadkach odpowiedzialność musi spaść na sędziów. Odpowiedzmy sobie na jedno proste pytanie: czy możliwe jest ogłoszenie sprawiedliwego wyroku w sytuacji, gdy tak naprawdę już nikt nie pamięta o jakie winy chodziło? Nie róbmy sobie kpin z prawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!