Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ładuniuk: Żemczug - takie termy pamięta się do końca życia [ZDJĘCIA]

Dziwny ten świat
Termalne kąpielisko w Żemczugu na Syberii
Termalne kąpielisko w Żemczugu na Syberii Anna Ładuniuk
Żemczug to miejsce na Syberii, reklamowane obecnością gorących źródeł. Tutejsze termy są nie do podrobienia. Nigdzie więcej takich nie widziałam. Na szczęście. Ale przynajmniej je zapamiętałam, w odróżnieniu od wszystkich innych, choć mają "gwiazdki" i nowoczesne atrakcje.

Żemczug i jego gorące źródła wpisane były do planu mojego trampingu na Syberię w okolice Bajkału. Relaks w tamtejszych termach miał być odpoczynkiem po wędrówce po górach (Sajanach), a ponieważ przez co najmniej tydzień z dostępem do ciepłej wody i łazienki w naszym, europejskim pojęciu tego słowa było "tak sobie", tym większe miałam oczekiwania.

Zresztą, w promieniu stu kilometrów od tego miejsca, kiedy rozmawialiśmy z miejscowymi o atrakcjach okolicy, wszyscy polecali nam: koniecznie pojedźcie do Żemczuga. No to pojechaliśmy.

Na miejscu zobaczyliśmy wielką łąkę z pasącymi się krowami. W środku jakieś baraki. Podchodzimy bliżej, lawirując pomiędzy krowimi plackami. Rzeczywiście, jest i woda, chyba gorąca, sądząc z widoku unoszącej się pary. Taka większa sadzawka, kałuża, trudno znaleźć adekwatne określenie. Całość ogrodzona płotem, "na bramce" bileter. Rozebrać można się na brzegu, można bezpośrednio w aucie pozostawionym gdzieś pomiędzy krowami. W wodzie największe wzięcie ma miejsce tuż przy źródle, z którego wypływa gorąca woda. Leży na nim kawałek deski, którą można manewrować, a wtedy tworzy się coś na kształt fontanny. Pełnia szczęścia. Takie są moje doświadczenia z term na Syberii.

Już po powrocie do Polski sprawdziłam, że gorące źródła w Żemczugu, w Dolinie Tunkińskiej na Syberii (w pobliżu mongolskiej granicy) odkryto w latach 50. ubiegłego wieku. Podobne źródła z zawartością cząstki litu, strontu, tytanu i molibdenu znajdują się jeszcze tylko w Czechach i Azerbejdżanie. Czy ta woda ma naprawdę właściwości lecznicze, do końca nie wiadomo, użycie jej zalecane jest jedynie zewnętrznie i to w ograniczonym zakresie. Wykorzystywana jest podobno w leczeniu chorób stawów i systemu nerwowego.

Przypomniałam sobie o Żemczugu, kiedy na początku marca byczyłam się w termach w Białce Tatrzańskiej. Za oknem śnieg i mróz, a w środku luksus. Strefa głośna, strefa cicha, saunarium, spa, strefa VIP, gastronomia na wyciągnięcie ręki, zjeżdżalnie, sztuczne fale. Tak samo albo i podobnie jak w Bukowinie, Szaflarach (to w Polsce) czy Popradzie, Orawicy albo Bojnicach czy Pieszczanach na Słowacji.

Takich miejsc można by wymienić jeszcze wiele. Odwiedzam je za każdym razem, kiedy mam okazję spędzać weekend lub wakacje gdzieś w okolicy ciepłych źródeł. I mam swój mały ranking najbardziej interesujących.

Jestem oczywiście pod wrażeniem nowoczesnych rozwiązań, liczby tzw. atrakcji, ale przyznajcie, najdłużej pamięta się i najchętniej opowiada o atrakcjach niesztampowych.

A z tych, jak dotąd najbardziej pamiętam Żemczug. Tak samo zresztą jak ze wszystkich lotnisk świata (a nazbierało się ich już kilkadziesiąt) najbardziej utkwiło mi w głowie lotnisko w Irkucku, gdzie z płyty lotniska wychodziło się najpierw przez furtkę "na miasto", a potem głównym wejściem wchodziło z powrotem do budynku lotniska, gdzie odbierało się bagaże i załatwiało resztę formalności. Ale to już zupełnie inna historia…

O moich wspomnieniach z Syberii pisałam także
TUTAJ
Blog Anny Ładuniuk jest tu


*Strajk generalny 26 marca w woj. śląskim
*Bandycki napad na sklep w Mysłowicach ZOBACZ WIDEO
*ZOBACZ luksusowe samochody prezydentów miast. Po co im to? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!