Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina zastępcza jest partnerem państwa

Agnieszka Widera
fot. Agnieszka Widera
Z Markiem Michalakiem, rzecznikiem praw dziecka, rozmawia Agnieszka Widera

Dlaczego wciąż za mało jest rodzin zastępczych, rodzinnych domów dziecka?

Ponieważ brakuje zwartego sytemu pomocy dziecku i rodzinie. Rodziny zastępcze borykają się z wieloma problemami. Miałem ostatnio spotkanie z szerokim gronem rodziców zastępczych, którzy mówili, że muszą ustawiać się w kolejce z petentami, by spotkać się z dyrektorem ośrodka pomocy społecznej. Tak być nie może. Oni powinni być traktowani jak pracownicy opieki społecznej i

Michalak: Rodzice wykonujący zadania opiekuńcze mają także poczucie misji

spotykać się ze swoim dyrektorem, gdy tylko pojawi się problem. Rodzina zastępcza to nie klient opieki społecznej, ale partner w realizowaniu zadań państwa. Musi byt traktowana podmiotowo i partnersko. Rodzicom należą się prestiż i szacunek, bo wykonując, oczywiście zawodowo, pewne zadania, mają także poczucie misji. Nie da się okazywać serca tylko zawodowo.

Rodziny zastępcze otrzymują pieniądze za wychowywanie dzieci i to sprawia, że spotykają się nieraz z dużą podejrzliwością. Jak przełamać takie myślenie?

Nie wiem, skąd te głosy się biorą. Nikt na opiece zastępczej majątku się nie dorobił. Gdy słyszę krytyczne opinie dotyczące wynagradzania rodzin zastępczych, pytam, czy lekarz, prawnik, nauczyciel pracują charytatywnie? Ci ludzie poświęcili się dzieciom, ale to nie znaczy, że mają chodzić w obdartych kubrakach, z łatami na grzbiecie. Wykonują pewien zawód, zawód rodzica zastępczego, i ten zawód powinien być godnie opłacany. Jak każdy z nas, powinni móc coś odłożyć, nie martwić się o emeryturę. Wychowują dzieci z różnymi trudnościami, po przejściach, zahamowane, często wykorzystywane, poniżane, które na rodzicach zastępczych odreagowują emocje. Więc nie zazdrośćmy im niczego, a raczej zastanawiajmy się, jak moglibyśmy pomóc.

Rodzice zastępczy skarżą się, że świadczenia na dzieci do lat 7 są znacznie wyższe niż na starsze dzieci.

Też nie rozumiem tych dysproporcji. Mam dzieci w wieku 10 miesięcy i 6 lat i wiem, że z wiekiem dziecka rosną wydatki. Będę zatem monitował, by i ten postulat został uwzględniony w nowej ustawie o pomocy rodzinie i rodzicielstwie zastępczym.

Wersji tej ustawy było już kilka, co nowego wniesie przygotowywany dokument?

Będzie to nowa ustawa systemowa. Dokument powstaje z inicjatywy środowiska osób pracujących z rodzinami zastępczymi, jest efektem szerokiej dyskusji nad tym, czego w obecnym systemie brakuje. Ustawa ma dać poczucie podmiotowości rodzinom zastępczym, zagwarantować im wsparcie w razie potrzeby. Obowiązkiem powiatowych centrów pomocy rodzinie będzie udzielenie tego wsparcia. Jeśli nie swoimi pracownikami, to przez specjalistów, terapeutów, psychologów. Kolejnym założeniem są lepsze świadczenia i zagwarantowanie dodatkowych środków na wakacje dzieci z zawodowych rodzin zastępczych. Znajdzie się zapis o wyrównaniu wyposażenia tych dzieci w podręczniki szkolne i o prawie rodziców do czasowego urlopu. To są rzeczy ważne, które spowodują, że piecza zastępcza da rodzicom czas na doładowanie akumulatorów.

A co z rodzinami biologicznymi tych dzieci?

W obecnym systemie pieczy zastępczej nie zauważano rodziny naturalnej, jej wagi dla rozwoju dziecka i potrzeby wspierania tej rodziny oraz przygotowania rodziców zastępczych do pracy nad powrotem dziecka do rodziny. Rodzice zastępczy muszą być świadomi, że z założenia sprawują czasową opiekę. Relacje z dziećmi mogą się przerodzić w adopcję, w trwały związek emocjonalny, wychowanie dziecka do pełnoletności. Podejmując się jako zawodowi rodzice zastępczy opieki, mają wyposażyć dziecko w to, czego mu brakuje, ale ze świadomością, że w każdej chwili to dziecko może odejść, jeśli sytuacja rodziny biologicznej się poprawi, jeśli wyklaruje się sytuacja do adopcji. Są to bowiem lepsze formy, pierwszoplanowe z punktu widzenia prawa dziecka i rodzic zastępczy musi być na to przygotowany.

Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?

Rok 2009 został ogłoszony rokiem rodzi-cielstwa zastępczego. Byłoby dobrze, gdyby ukoronowano go uchwaleniem ustawy obowiązującej od 1 stycznia 2010 roku. Użyję wszelkich środków perswazji, żeby jak najszybciej trafiła ona do parlamentu i szybko przeszła ścieżkę legislacyjną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!