Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy zespół "Śląsk" uratuje szkołę w Kaletach?

Krzysztof Szendzielorz
Szkoła w Kaletach kształci na razie przyszłych elektroników
Szkoła w Kaletach kształci na razie przyszłych elektroników Lucyna Nenow
Jedynej szkole ponadgimnazjalnej w Kaletach grozi likwidacja, bo ma problem z naborem. Tarnogórskie starostwo, któremu podlega szkoła, chce ją ratować. Sposobem ma być nawiązanie współpracy z Zespołem Pieśni i Tańca "Śląsk" i uruchomienie klas artystycznych. Na razie jednak wygląda na to, że pomysł ma małe szanse na realizację.

Zespół Szkół Elektroniczno-Ekonomicznych w Kaletach w zeszłym roku obchodził 60. urodziny. Szkoła otrzymała wtedy nawet sztandar. Niewykluczone, że trzeba będzie go złożyć w muzeum, bo nie ma chętnych do nauki. W zeszłym roku prowadzono nabór do jednej klasy licealnej i trzech technicznych. Nie otwarto ani jednej, po raz pierwszy w historii. - Aby otworzyć oddział, musi się w nim uczyć 30 uczniów. Nie mieliśmy tylu kandydatów - przyznaje Cecylia Imielska-Ciura, dyrektorka szkoły.

Aktualnie uczy się tutaj 114 uczniów, w najlepszych czasach było ich nawet 500. Absolwentem szkoły jest m.in. aktor Piotr Polk znany chociażby z serialu "Ojciec Mateusz". Pod koniec ubiegłego roku dyrekcja przeprowadziła ankiety wśród gimnazjalistów w Kaletach i czterech sąsiednich gminach. Sondowano, jakie klasy zainteresowałyby młodzież. Okazało się, że to kierunki: informatyczny (27 osoby) ekonomiczno-handlowy (23), technik obsługi turystycznej (19) i elektroniczny (12). Dyrekcja uznała, że może powalczyć o uczniów klasach dwuzawodowych, które łączyłyby cztery kierunki. - Oczywiście nie mamy pewności, że młodzież wybierze naszą szkołę - przyznaje Imielska-Ciura.

Starostwo rozważa też inny pomysł. Kalety są niedaleko Koszęcina, gdzie swoją siedzibę ma zespół "Śląsk". Instruktorzy zespołu mogliby wesprzeć merytorycznie placówkę. Mogłyby powstać klasy artystyczne, w których uczniowie uczyliby się tańca i w rozszerzonym zakresie wiedzy o kulturze. Ten pomysł był już rozważany w ubiegłym roku, ale zainteresowanych nauką było tylko pięciu chętnych. Sławomir Wilk, członek zarządu powiatu odpowiedzialny za edukację, twierdzi, że pomysł urodził się zbyt późno, żeby nabór zakończył się sukcesem. I nie przeprowadzono akcji marketingowej.

- Pomysł jest nam znany i jesteśmy otwarci na jego realizację. Otrzymaliśmy jednak informację, że temat nie będzie chwilowo kontynuowany - mówi Elżbieta Jatulewicz, zastępca kierownika Śląskiego Centrum Edukacji Regionalnej przy ZPiT "Śląsk". Podkreśla, że "Śląsk" jest gotowy wrócić do rozmów. - Dysponujemy odpowiednią kadrą, która posiada także kwalifikacje pedagogiczne - mówi. Instruktorzy "Śląska" prowadzą już zajęcia m.in. w siedzibie zespołu czy w domach kultury. Jednak powołanie klas artystycznych w konkretnej szkole z merytorycznym wsparciem kadry zespołu byłoby pierwszym takim projektem.

Sukcesu pomysłowi nie wróży Kazimierz Ratajczak, kierownik artystyczny Zespołu Pieśni i Tańca "Mały Śląsk" z Radzionkowa. - Czarno to widzę. Rozumiem, że pomysł urodził się w związku z bliskością Koszęcina. Wydaje mi się jednak, że nie będzie chętnych na dojeżdżanie. Prędzej uczniowie przyjadą do Tarnowskich Gór czy Bytomia. Poza tym młodzież już nie garnie się tak do tańca. Niedawno przecież zlikwidowano nawet w Tarnowskich Górach zespół folklorystyczny "Tarnogórzanie" - przypomina.

Jeśli zatem projekt miałby się udać, trzeba by znów otworzyć internat. Bo nie ma żadnej regularnej linii autobusowej do centrum Kalet. - Zdarzało się, że jeździliśmy do szkoły nawet autostopem - przyznaje uczeń Paweł Bola z Woźnik. - Przyznaję, że dojazd do Kalet sprawia trudności, ale jeśli nie stworzymy atrakcyjnej oferty dla uczniów, to nikt jej i tak nie wybierze - ocenia Wilk. O utworzeniu konkretnych kierunków w szkołach można decydować do końca lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czy zespół "Śląsk" uratuje szkołę w Kaletach? - Dziennik Zachodni