Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Włochy 1:3 w Gliwicach. Niemcy wygrali Turniej Czterech Narodów [ZDJĘCIA]

Tomasz Kuczyński
Polska - Włochy  U-20
Polska - Włochy U-20 Mikołaj Suchan
W meczu reprezentacji młodzieżowych U-20 rozegranym w Gliwicach Polska przegrała z Włochami 1:3. Bramkę dla gospodarzy strzelił Radosław Wiśniewski w 59. minucie, a dla Włoch Giacomo Beretta w 8. i 13. minucie oraz Marco Fossati w 46 min. Wynik ten oznacza, że dwunastą edycję Turnieju Czterech Narodów wygrali Niemcy, którzy triumfowali też poprzednio.

Na stadionie przy Okrzei pojawiły się gwiazdy włoskiej piłki, czyli Francesco Toldo i Luigi Di Biagio. Pierwszy z nich jest trenerem bramkarzy kadry U-20, którą prowadzi ten drugi.

Na boisku gwiazdą był Giacomo Beretta. Włoski napastnik pokonał Wojciecha Pawłowskiego już w 8. minucie. Polski bramkarz wypuścił piłkę po strzale Marco Fossatiego. Beretta nie miał problemu ze skierowaniem jej do siatki. Goście ze słonecznej Italii, którym niestraszny był mróz, szybko zadali drugi cios. Po prostopadłym podaniu Beretta wygrał pojedynek sam na sam z Pawłowskim.

Polacy obudzili się po trzydziestu minutach, kiedy zza pola karnego obok słupka strzelał Piotr Ceglarz.

W przerwie kibiców próbowały rozgrzać mażoretki z Kotulina (przed meczem grała orkiestra z tej miejscowości), a ich występ został nagrodzony gorącymi brawami.

Na drugą połowę w polskiej bramce stawił się Rafał Leszczyński, wszedł też obrońca Ruchu Chorzów Martin Konczkowski. Drugi nasz bramkarz szybko został pokonany, gdy z rzutu wolnego zaskoczył go Fossati.

Po tej bramce na trybunach uaktywnił się widz intonujący kibicowskie pieśni w stylu Luciano Pavarottiego lub Marka Torzewskiego. Ten specyficzny doping zadziałał na Polaków, którzy wreszcie pokonali włoskiego bramkarza. Z trybun słychać było potem "Jeszcze jeden!", ale ten apel nie został wysłuchany.
- Pierwszy raz zagraliśmy w tym składzie. Mieliśmy za sobą tylko trzy treningi. Jak na pierwszy test, to był za trudny rywal - ocenił trener polskiej kadry Jacek Zieliński.

- To był mój debiut w biało-czerwonych barwach. Nie mogę być z niego zadowolony - kręcił głową Konczkowski. - Na początku rywale za łatwo mnie przechodzili, za łatwo dałem się ogrywać. Potem było już nieco lepiej - dodał obrońca Niebieskich.


*Strajk generalny 26 marca w woj. śląskim
*Bandycki napad na sklep w Mysłowicach ZOBACZ WIDEO
*ZOBACZ luksusowe samochody prezydentów miast. Po co im to? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!