18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Serial biograficzny "Anna German" - odcinek 5 [STRESZCZENIE, RECENZJA]

Jadwiga Jenczelewska
Włochy, 1967 rok. "Tego dnia na Autostradzie Słońca umarłam. Taka była diagnoza lekarzy. Skomplikowane złamania, na dodatek śpiączka. To był wyrok. Mogli zrobić dla mnie tylko jedno: wezwali rodzinę".

Takim monologiem wewnętrznym bohaterki zaczyna się 5. odcinek serialu "Anna German". Do włoskiego szpitala, w którym bez oznak życia przywieziono polską piosenkarkę Annę German (Joanna Moro), przyjeżdżają jej matka Irma German-Berner (Maria Poroszyna) i narzeczony Zbigniew Tucholski (Szymon Sędrowski). Zrozpaczona matka mówi: Co my teraz zrobimy? Na to Zbyszek pochyla się nad pokiereszowaną twarzą ukochanej i zaczyna nucić "Tańczące Eurydyki".

CZYTAJ KONIECZNIE
STRZESZCZENIE ODCINKÓW SERIALU PT. ANNA GERMAN

Wrocław, 1959 rok.
Akcja znów wraca do przeszłości. Dyrektor zespołu teatralnego Julian Krzywka (Krzysztof Krupiński) prowadzi próbę - złości się, że nie wszystko się udaje. Szczególnie jednej z dziewcząt, Annie German, niespecjalnie wychodzą sceniczne pląsy, bo nie czuje się dobrze w roli podrygującej gejszy.Podczas występu w Warszawie Krzywka proponujeAni zaśpiewanie rosyjskiej ballady. Publiczność nagradza ją owacją na stojąco.

W tym momencie przed Anną otwierają się drzwi do kariery. Spotyka kompozytorkę Katarzynę Gaertner, która proponuje jej wykonanie nowego utworu "Tańcząced Eurydyki". Ania jest zachwycona pompozycją. Ponieważ wkrótce otrzymuje dyplom geologa po skończonych studiach, może poświęcić się karierze estradowej. Współpracuje z teatrem Kalambur i z Estradą Wrocławską. Julian Krzywka właśnie ją typuje do występu na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby jeszcze układa się znajomość ze Zbigniewen Tucholskim. Podczas jednej z rozmów mówi Ani, że nie ceni występujących na scenie panienek - bo co to za zawód - gwiazda. Co innego geolog, to profesja z przyszłością. Jako fizyk z wykształcenia, potrafi to docenić. Tymczasem Ania widzi swoją przyszłość na scenie.
Na szczęście po jednym z występów Zbyszek tłumaczy się ze swoich uprzedzeń. Przyznaje, że nie miał racji i oświadcza się Ani. Tylko co pod hotelem, w którym na czas występów zamieszkała Ania, robi teraz Walentyn Lawriszyn (Marat Baszarow), dawny adorator jej matki jeszcze z czasów uzbeckich?

CZYTAJ KONIECZNIE
STRZESZCZENIE ODCINKÓW SERIALU PT. ANNA GERMAN

Piąty odcinek serialu o Annie German jest najlepszy z dotąd wyemitowanych. Życiorys piosenkarki okazał się pasjonującym tworzywem dla filmu. Aż trudno uwierzyć, że dotąd nikt z polskich twórców nie pomyślał o przeniesieniu na ekran dramatycznego życia artystki. Tym większe słowa uznania należą się Rosjanom, którzy z takim pietyzmem i troską o wszelkie detale, stworzyli filmową epopeję, którą ogląda się z rosnącą ekscytacją, choć przecież wiemy, jak kończy się ten człowieczy los.

Joanna Moro świetnie sprawdza się w roli Anny German, a momentami odnosi się wrażenie, że barwa głosu aktorki do złudzenia przypomina głos piosenkarki. Mowa oczywiście o dialogach, ponieważ w ścieżce dźwiękowej twórcy wykorzystali oryginalne nagrania Anny German. Gdy słyszymy ten fantastyczn głos, który już na zawsze zamilkł, nie sposób powstrzymać się od smutnej refleksji nad okrucieństwem przemijania takiego daru losu. Na szczęście został utrwalony i wciąż możemy się nim zachwycać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!