Proces Katarzyny W.: Zeznaje matka Katarzyny W.! [4. ROZPRAWA]

AKTUALIZACJA GODZ. 15:30

Proces Katarzyny W.: Małgorzata S. zdradza, co matka Madzi powiedziała jej w areszcie [4. ROZPRAWA]

Proces Katarzyny W. jest obecnie najpilniej śledzonym przez media w całej Polsce. Ogromne zainteresowanie bierze się nie tylko z faktu śmierci półrocznej Madzi, ale także ekscentrycznego zachowania podejrzanej o morderstwo.

AKTUALIZACJA GODZ. 13.15
Zakończyło się przesłuchanie Leokadii W., matki Katarzyny W. Sąd ogłosił przerwę. Po niej świadkowi pytania zadawać będzie obrońca. Potrwa to około godziny. Rozprawa nadal jest utajniona. Nie wiadomo, czy zostaną dzisiaj przesłuchani pozostali świadkowie.

AKTUALIZACJA GODZ. 10.20
Matka Katarzyny W. miała być przesłuchana pod koniec procesu. Jej zeznania przyspieszono, bo prosiła o to oskarżona. Chciała spotkać się z matką. Nie widziała się z nią od kilku miesięcy. Sąd wyraził na to zgodę.

Dzisiaj będzie przesłuchiwana także współosadzona W. z katowickiego aresztu. To Beata Ch. podejrzana o zabicie syna Szymka z Będzina. Ciało dziecka znaleziono w stawie w Cieszynie. Nie wiadomo było kim jest chłopczyk. Przez ponad rok policja szukała jego krewnych. Odwiedzono każdą śląską rodzinę, w której było dziecko w tym wieku.

Sprawa wyjaśniła się dzięki sąsiadce, która zaniepokojona nieobecnością dziecka zadzwoniła do pracowników pomocy społecznej.

Katarzyna W. - jak wiadomo nieoficjalnie - miała w celi opowiadać o tym, jak zginęła Madzia. Dzisiaj zezna to w sądzie. Odczytane także zostaną zeznania, jakie złożyła w prokuraturze w czasie śledztwa.

AKTUALIZACJA GODZ. 10.15
Bez udziału publiczności katowicki sąd przesłuchuje we wtorek matkę Katarzyny W., oskarżonej o zabicie półrocznej córki Magdy. Sąd wyłączył jawność tej części rozprawy.

Leokadia W. jest pierwszym z kilku wezwanych we wtorek do sądu świadków. Jako osobie bliskiej oskarżonej przysługiwało jej prawo do odmowy złożenia zeznań. Kobieta nie skorzystała z tego. Pytana przez sąd czy chce, by jej przesłuchanie odbywało się bez udziału dziennikarzy, potwierdziła, że taka jest jej wola.

Wyłączenie jawności rozprawy sędzia Adam Chmielnicki tłumaczył faktem, że w zeznaniach świadka mogą się pojawić informacje o charakterze prywatnym oraz że ich treść może obrazić dobre obyczaje. Dziennikarze zostali wyproszeni z sali rozpraw.

CZYTAJ KONIECZNIE:
PROCES KATARZYNY W. MINUTA PO MINUCIE

Sprawa rozpoczęła się 24 stycznia 2012 r., gdy Katarzyna W. zawiadomiła policję o porwaniu Madzi z wózka. Jak sama później przyznała, porwanie było mistyfikacją, które miało zatuszować wcześniejszą śmierć dziecka. Sama wskazała miejsce ukrycia ciała w parku Żeromskiego w Sosnowcu.

Prokuratura zarzuca Katarzynie W. zabójstwo dziecka według wcześniej ułożónego planu. Madzia miała być podtruwana tlenkiem węgla, a następnie zrzucona na podłogę i uduszona.

POZNAJ SEKRETNY PAMIĘTNIK KATARZYNY W.

Katarzyna W. nie przyznaje się do zabójstwa i twierdzi, że śmierć córeczki nastąpiła w wyniku nieszczęśliwego wypadku - wypadło jej z rąk na podłogę. W czasie procesu Katarzyna W. nie zadaje pytań i nie udziela odpowiedzi na pytania.

ZOBACZ KONIECZNIE:
RELACJA Z PIERWSZEJ ROZPRAWY KATARZYNY W.
RELACJA Z DRUGIEJ ROZPRAWY KATARZYNY W.
RELACJA Z TRZECIEJ ROZPRAWY KATARZYNY W.

*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]