Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawała: Jak schudnąć po świętach, czyli fakty i mity na temat diet

Zdrowie od A do Z
Wszyscy się w święta przejedliśmy, teraz czas na dietę
Wszyscy się w święta przejedliśmy, teraz czas na dietę Maria Zawała
W święta, jak to w święta, najedliśmy się do syta. A teraz? Czujemy się przepełnieni, męczy nas zgaga, wątroba podrażniona, woreczek żółciowy dokucza, kilogramów przybyło. Co robić, żeby schudnąć? To pytanie zadaje sobie obecnie ponad jedna trzecia populacji kobiet i jedna czwarta populacji mężczyzn w bogatej części świata. Dziś spróbuję zastanowić się, co jeść, bo jednak jeść trzeba, by bezpiecznie zrzucać wagę i ponownie nie utyć.

GŁODÓWKA
Wczoraj moja znajoma obwieściła mi, że zaczyna głodówkę. - Oszalałaś, to strasznie niezdrowe - powiedziałam, ale ona swoje wie, poza tym regularnie chudnie i zaraz potem tak samo tyje, ale już się przyzwyczaiła. Bez jedzenia człowiek może żyć trzy tygodnie, bez picia umrze po trzech dniach - usłyszałam. To fakt, ale odmawianie sobie jedzenia, by schudnąć, nie ma jednak sensu. Powód? Drastyczny spadek poziomu cukru we krwi powoduje spowolnienie spoczynkowej przemiany materii. Stąd po zakończeniu głodówki szybki powrót do poprzedniej wagi, a nawet jej przekroczenie. No i traci się nie tylko kilogramy, ale również mięśnie. Głodówki powodują ponadto przejściowy spadek odporności organizmu oraz narażają na pojawienie się kamicy żółciowej. Tak więc głodówka to mit.

CZYTAJ KONIECZNIE:
BLOG MEDYCZNY MARII ZAWAŁY: ZDROWIE OD A DO Z

DIETA NISKOKALORYCZNA
Może więc jeść jak wróbelek? Może zmniejszenie ilości spożywanych pokarmów może pomóc? I tak, i nie, bowiem im mniej jemy, tym generalnie lepiej, ale pod warunkiem, że dostarczamy organizmowi wszystkich potrzebnych do życia składników, no i nie mamy przy tym uczucia głodu. Nasz organizm bowiem, przez lata ewolucji wytworzył mechanizm obronny, umożliwiający mu przetrwanie, gdy brakuje pożywienia. Gdy gwałtownie ograniczamy mu jedzenie... wpada w panikę i zaczyna działać. Jak? Zużywając jak najmniej tkanki tłuszczowej, oszczędza energię po to, by dotrwać do lepszych czasów, więc tak naprawdę z wielkiego chudnięcia nici. Trochę nam ubędzie, ale gdy już zaczniemy normalnie jeść, efekt jo-jo murowany. Dieta niskokaloryczna to kolejny mit.

DIETA WYSOKOBIAŁKOWA
To może odstawimy węglowodany i jeść będziemy wyłącznie białko? Diety Kwaśniewskiego, Optymalna, czy Ducana tak wysławiały przez lata media? Niestety, mniej sławnym jest ciągle fakt, że możemy te diety przypłacić zdrowiem. Jak twierdzi prof. Śląskiego Uniwersytetu Medycznego Magdalena Olszanecka-Glinianowicz, prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością, to, że ludzie nie umierają po niektórych dietach, to efekt tego, że żadnej restrykcyjnie nie przestrzegają. Do czego może doprowadzić np. stosowanie diety Dukana? Może nam grozić kwasica ketonowa, zaburzenia koncentracji, zaparcia i nowotwory ( z powodu m.in. brak błonnika), osteoporoza, choroby nerek, nadciśnienie. No i przede wszystkim -miażdżyca. Dieta Dukana zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju miażdżycy w wyniku wzrostu cholesterolu LDL we krwi, po spożyciu nadmiernej ilości tłuszczów nasyconych. Dieta bogatobiałkowa to kolejny mit.

Eksperci z USA opublikowali w 2010 roku raport, z którego wynika, że diety zawierające powyżej 35 proc. białka i poniżej 45 proc. węglowodanów nie są bardziej efektywne niż diety z kontrolowaną ilością kalorii, ale mogą pogarszać stan zdrowia, a zatem nie powinny być rekomendowane w odchudzaniu. Ich zdaniem, skuteczne jest tylko mądre ograniczenie spożycia kalorii oraz zwiększenie ruchu.

CZYTAJ KONIECZNIE:
SERWIS ZDROWOTNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO

DIETA WĘGLOWODANOWA
Wiele osób sądzi, że w diecie powinna występować minimalna ilość węglowodanów. Ale to nieprawda. Jak się okazuje tajemnica szczupłej sylwetki leży w tym, aby podstawę jadłospisu tworzyły zboża, warzywa, fasole i owoce. Zawierają bowiem dużo złożonych węglowodanów i błonnika pokarmowego, a jednocześnie są ubogie w tłuszcz. Wartość kaloryczna produktów węglowodanowych jest bowiem niska.Węglowodany jednak węglowodanom nierówne. Dzielą się na proste i złożone. Proste ulegają szybkiemu rozkładowi, przez co po ich spożyciu zwiększa się gwałtownie poziom cukru we krwi. Stymuluje wydzielanie insuliny, która pozwala transportować węglowodany do tkanek, a ich nadmiar przekształcić w tłuszcz. Czekolada, torcik czy ciastko nie są więc w diecie zalecane. Co innego węglowodany złożone. Są w warzywach, owocach, pieczywie pełnoziarnistym, płatkach zbożowych, makaronach, ryżu czy kaszy. Ich trawienie przebiega wolniej, co pozwala zachować w miarę stały poziom cukru we krwi.
Węglowodany złożone powinny więc być podstawą diety, także dlatego, iż dostarczają największych ilości glukozy, z której bezpośrednio energię czerpie mózg oraz inne tkanki.

CZEGO NIE KUPISZ, TEGO NIE ZJESZ
A co do pozostałych 1001 cudownych diet? Prof. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz ma niezawodną radę dla tych, którzy nie chcą utyć, a brzmi ona - "Czego nie kupisz, tego nie zjesz". A że po świętach odchudziliśmy przede wszystkim portfele, jest szansa, że ta ostatnia dieta okaże się najbardziej zbawienna. Ja ją sobie na pewno zaaplikuję. A poza tym dużo błonnika, dużo wody i dużo ruchu! Byle do wiosny.
Maria Zawała

***
Maria
Maria Zawała
Szefowa działu publicystyki "Dziennika Zachodniego", członek Stowarzyszenia "Dziennikarze dla Zdrowia", współautorka Spotkań Medycznych im. Krystyny Bochenek, laureatka nagród dziennikarskich m.in. za teksty o zdrowiu. Pomysłodawczyni charytatywnej akcji DZ "Wybierz sobie Mikołaja". Miłośniczka włoskiej kuchni i mody.


*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!