- Jest za wcześnie, by się poddać. Uważam, że jeśli będziemy grać tak, jak od 30 minuty tego meczu, to jeszcze nie wszystko stracone - twierdzi zawodnik Dariusz Pietrasiak.
Walkę o utrzymanie do samego końca zapowiada także sam Michniewicz, dla którego mecz z kielecką drużyną był debiutem na ławce Górali.
- Przychodząc do Bielska-Białej nie obiecywałem złotych gór ani dokonania cudu - przypomina szkoleniowiec. - Liczyłem się z tym, że nie będzie łatwo, tym bardziej, że każdy mecz odbierany jest przez pryzmat jesiennej rundy. Gdyby na półmetku tych punktów byłoby więcej, to z remisu z silnym zespołem z Kielc nikt nie robiłby tragedii. A tak na pewno jest niedosyt i presja daje o sobie znać także w głowach chłopaków - dodaje Michniewicz.
Sytuację bielszczan dodatkowo skomplikowały nieoczekiwane zwycięstwa GKS Bełcha-tów i Ruchu Chorzów. Właśnie chorzowianie będą rywalem Górali w najbliższej kolejce i spotkanie to może już oznaczać dla Podbeskidzia być albo nie być.
- Dla nas każdy mecz jest z tego właśnie gatunku - zaznacza trener Michniewicz. - Ale nie da się ukryć, że naszą sytuację może poprawić tylko zwycięstwo na Cichej. Ruch to silny zespół, w którym gra wielu bardzo dobrych piłkarzy i który powinien być zdecydowanie wyżej w tabeli, ale wierzę, że wygramy.
*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?