Trwa obława na bandytów atakujących taksówkarzy z Wodzisławia

- Za 40 zł da radę do Rydułtów na Bema? Tak, to fajnie, jedziemy. Tam już czekają na nas znajomi i jedziemy na imprezę do Spodka do Katowic - mówili dwaj mężczyźni. Mieli nie więcej niż 30 lat. Kurs do Rydułtów trwał kilkanaście minut. - Fajnie się nam rozmawiało, byli kulturalni - opowiada 71-latek. Już w samych Rydułtowach mężczyźni postanowili zmienić trasę i poprosili o przejazd na ulicę Spokojną. Wtedy, niedaleko cmentarza, jeden ze sprawców siedzący z tyłu złapał kierującego i go obezwładnił paralizatorem. - Poczułem paralizator na szyi. Drugi z mężczyzn wyrwał mi telefon i portfel. Chciał ukraść kluczyk, ale się złamał. Zdążyłem uciec - tłumaczy taksówkarz z 40-letnim stażem.

Napastnicy uciekli. Wezwani policjanci zabezpieczyli ślady. Dwa dni później w wodzisławskiej Zawadzie zaatakowany został drugi taksówkarz. Scenariusz niemal identyczny.

- Było ich dwóch i również użyli paralizatora - zdradza podkom. Radosław Kacprzak z wodzisławskiej policji. Napastnicy ukradli pieniądze, dokumenty i kluczyki z auta. Poszkodowany taksówkarz jednego ze sprawców zapamiętał. Teraz trwa obława. - Portret pamięciowy został rozesłany do mediów i taksówkarzy. Policjanci częściej patrolują miejsca postojów taksówek.

Dostajemy też informacje od mieszkańców - dodaje Kacprzak. Zaatakowani taksówkarze pracują dalej. - Gaz pieprzowy i pałka nie pomogą. To wszystko dzieje się szybko. W strachu też nie można żyć. Pomóc mogą tylko przechodnie - mówią taksówkarze.

Jak uchronić się przed napastnikami w taksówce? Podyskutuj

*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]