18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korfanty w Katowicach: Ślązaki to są super ludzie! [ZDJĘCIA]

Marcin Zasada
Słabo mówi po polsku, o nauce śląskiego jeszcze nawet nie myślał. Przyjeżdża z Ameryki. Coraz częściej. Kupił mieszkanie w Katowicach, bo chce lepiej poznać swojego pradziadka. Korfanty. Michael. W linii prostej potomek Wojciecha Korfantego, najwybitniejszego polityka w historii Górnego Śląska.

Dziś spotkaliśmy go w Katowicach. Gościł w Górnośląskiej Wyższej Szkole Handlowej, której patronem jest jego słynny przodek. A potem spacerowaliśmy po mieście, które Korfantego pamięta i czci.

- Pamiętam swoją pierwszą wizytę w Katowicach. Tu pomnik, tam główna ulica z nazwiskiem i kolejny pomnik upamiętniający dzieło, które tworzył: powstania śląskie. Bieg Korfantego… Byłem w szoku, nie przypuszczałem, że pamięć o tym człowieku jest tak żywa na Śląsku - mówi Michael.

Prawnuk przywódcy III powstania śląskiego urodził się w Dallas, gdzie po wojnie osiedliła się duża część rodziny Korfantych. Jest synem Wojciecha i Marii Korfantych. Ojcem Wojciecha juniora był Zbigniew Korfanty, najstarszy syn Wojciecha seniora i Elżbiety Korfantowej z domu Szprot.

- W moim domu zawsze czuło się ducha słynnego Wojciecha. Gdy byłem mały i przy jakiejś okazji zasłużyłem na napomnienie, babcia mówiła mi: "Michael, czy ty wiesz, co by na to powiedział twój pradziadek?" - wspomina nasz rozmówca. - Dorastałem z jego legendą, kiedyś niewiele z niej rozumiałem, ale przyszedł czas, by w końcu poznać człowieka, bez którego Śląsk nie byłby dziś taki sam. Od kilku lat studiuję jego życiorys, uczę się polskiego, sporo czytam i kupuje w internecie wszystko, co ma związek z pradziadkiem.

To dlatego Michael kupił mieszkanie w Katowicach. Gdzie? Przy Alei Korfantego, a gdzieżby indziej? Bywa, że na Śląsku pomieszkuje po kilka miesięcy w roku, najczęściej, gdy, jak mówi, chce odpocząć od pracy i amerykańskiego zgiełku. Michael pracuje jako szef pokładu samolotu w amerykańskich liniach lotniczych Delta Air Lines. Podróżuje po całym świecie. Co znalazł na Śląsku, oprócz śladów swojego przodka?

- "Slow life", czyli życie, które toczy się swoim torem, powoli, znacznie wolniej niż w Ameryce, Azji czy wielu krajach Europy. Poznałem Ślązaków i mogę powiedzieć, że "Ślązaki to są super ludzie!". A takiego zapachu chleba jak tutaj, w piekarni obok mojego mieszkania, nie czułem nigdzie indziej na świecie - podkreśla Michael.

W przyszły piątek w DZ i na dziennikzachodni.pl przeczytacie Państwo duży wywiad z prawnukiem Wojciecha Korfantego. Michael opowie m.in. o tym, co przekazał mu słynny antenat, jak w rodzinie Korfantych kultywuje się tradycje z nim związane oraz co potomkowie Wojciecha wiedzą o jego tajemniczej śmierci.


*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!