Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tony śmieci gniją w Sławkowie. "Smród jest taki, że czasami nie da się wyjść z domu" WIDEO

Katarzyna Kapusta
Jedno z trzech nowych składowisk śmieci, odkrytych przez policjantów ze Sławkowa we wtorek. Na zdjęciu burmistrz Sławkowa, Rafał Adamczyk, wraz z pracownikiem ratusza
Jedno z trzech nowych składowisk śmieci, odkrytych przez policjantów ze Sławkowa we wtorek. Na zdjęciu burmistrz Sławkowa, Rafał Adamczyk, wraz z pracownikiem ratusza [email protected]
Miasto Sławków wciąż ma poważny problem z górą śmierdzących odpadów. Na terenie dzierżawionym od PKP pojawiają się nowe składowiska.

Czy na terenie Sławkowa tyka bomba ekologiczna? Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie jest. We wtorek policja w Sławkowie odkryła kolejne, niczym niezabezpieczone trzy ogromne składowiska odpadów. Czy mają one związek ze sprawą odpadów, składowanych na terenie dzierżawionym przez firmę Rekult od PKP? Zarówno policja, jak i Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej badają tę sprawę.

26 czerwca na ten teren wkroczyły policja i prokuratura. Wydano zakaz prowadzenia tam dalszej działalności. Tymczasem teraz okazuje się, że śmieci i tak ciągle tam przybywa. We wtorek sławkowscy policjanci znaleźli kolejne trzy składowiska odpadów. Są zlokalizowane poza terenem głównego składowiska, na drogach biegnących wzdłuż nasypu kolejowego i pomiędzy drzewami. Odpady nie są w żaden sposób zabezpieczone, a dostęp do miejsc ich składowania jest otwarty.

Burmistrz Sławkowa wystosował już w tej sprawie oficjalne pismo do regionalnego dyrektora ochrony środowiska w Katowicach. To wniosek o natychmiastowe wszczęcie postępowania w sprawie wystąpienia zagrożenia ekologicznego.

- Pismo to efekt tego, co zastaliśmy na miejscu we wtorek. W naszej ocenie mamy tu do czynienia z bardzo prawdopodobnym, poważnym zagrożeniem dla środowiska naturalnego - mówi Rafał Adamczyk, burmistrz Sławkowa. - Odpady dotychczas nie zostały usunięte ani przez firmę Rekult, ani przez PKP, które jest właścicielem tego rozległego terenu. Co więcej, zalegają one nie tylko na obszarze głównego wysypiska. Były bowiem wwożone również na teren ścieżek dojazdowych, rozrzucane wśród drzew i przy nasypie kolejowym. Dotychczas ujawniono trzy takie miejsca w północnej części miasta na terenach PKP - dodaje burmistrz.

Sprawą zajmują się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie. - Potwierdzam, że prowadziliśmy czynności w Sławkowie. Oględziny miejsca, na którym składowane są odpady pod nadzorem komendanta komisariatu w Sławko-wie - tłumaczy podkom. Paweł Łotocki, oficer prasowy KPP w Będzinie. - Odpady są składowane w odległości około dwóch kilometrów od głównego wysypiska. Na ten moment nie łączymy tych dwóch spraw ze sobą, aczkolwiek ta wersja jest również brana pod uwagę. Są zaplanowane czynności z udziałem prezesa firmy, która prowadziła tam działalność. Same śmieci są też dla nas wskazówką - dodaje Łotocki.

Ostrożnie do sprawy podchodzi także dąbrowska prokuratura. - Czekamy na dokumenty od policjantów. Dopiero po zapoznaniu się z materiałem zgromadzonym przez policję, zdecydujemy, czy sprawy będą prowadzone łącznie - poinformowała Joanna Guguła z Prokuratury Rejonowej w Dąbrowie Górniczej. - Na razie nie wiemy, czy te składowane odpady mają związek ze sprawą, którą prowadzimy od lipca bieżącego roku. Pierwsze śledztwo toczy się w sprawie i nie postawiono nikomu zarzutów - dodaje.

Jak przyznaje prokuratura, ma utrudniony kontakt z właścicielem firmy Rekult. Po raz kolejny próbowaliśmy się skontaktować z przedstawicielami firmy Rekult, niestety, bezskutecznie.

***

- Był straszny smród, czasami to nie szło z domu wyjść - relacjonuje Klaudia Górska-Staroń, mieszkająca w Sławkowie w pobliżu miejscowego wysypiska.

Inspektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Sławkowie Maksym Pięta przyznaje, że nie jest wykluczone, że oprócz odpadów komunalnych czy plastikowych na wysypisku mogą znajdować się także produkty pochodzenia medycznego.

Jak dodaje Rafał Adamczyk, burmistrz Sławkowa, śmieci to nie tylko uciążliwość dla osób mieszkających w pobliżu wysypiska, ale również poważne zagrożenie ekologiczne.

Przedstawiciele firmy, która dzierżawi teren wysypiska od PKP TLK, pozostają nieuchwytni. Sprawą zajęła się prokuratura.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo