Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Superbohater, wodnik i fedrowanie w kosmosie, czyli śląska "Fest" jazda [ZDJĘCIA]

Marcin Zasada
Skąd się wzięły familoki? No właśnie. Jak będzie wyglądał Śląsk za ponad tysiąc lat, po atomowej apokalipsie? Aż strach pomyśleć. Wreszcie: czy Śląsk może mieć swojego superbohatera? Nie, to nie wprowadzenie do kolejnej śląskiej debaty. To zapowiedź antologii śląskiego komiksu. Pierwszej takiej w historii.

- Antologia gromadzi prace rysowników i scenarzystów pochodzących ze Śląska lub mocno związanych z regionem. Jest dowodem na to, jak silna i interesująca jest tutejsza scena komiksu - mówi Tomasz Kontny, pomysłodawca wydawnictwa i współautor kilku opowieści w nim zawartych. - Nie chcemy marudzić ani smucić, chcemy pokazać kolorowy, intrygujący Śląsk i to, co w nim wyjątkowe.

Album nosi swojski tytuł "Fest" i zapowiada się fest ciekawie. Jego forpocztą był komiks "W kosmosie nikt nie usłyszy, jak godosz", który opisywaliśmy przed kilkoma tygodniami. Była to historia dwóch górników w kopalni przyszłości, którzy częściej niż z inspektorem BHP, muszą zmagać się pod ziemią z krwiożerczym stworem rodem z filmów "Obcy". Nasi specjaliści od fedrowania z XXII wieku nadal łonaczyli po śląsku, nadal posługiwali się starą dobrą luftpompką (czyli pompką), tylko zamiast szoli (windy) mieli do dyspozycji kosmoflieger (statek kosmiczny).

- Zestawienie śląskiej godki z futurystyczną historią od początku wydawało mi się zabawne - mówi Artur Chochowski, autor rysunków do "W kosmosie nikt nie usłyszy, jak godosz".

Opowieść o górnikach przelewających intergalaktyczną posokę zdobyła wyróżnienie podczas zeszłorocznego Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi. Antologia zadebiutuje w połowie maja na Targach Książki w Warszawie (16-19 maja). Jej twórcy planują wcześniej prapremierę w Katowicach, połączoną ze spotkaniem z twórcami komiksów.

Będzie o czym opowiadać, bo już na pierwszy rzut oka historie zawarte w albumie prezentują się dość surrealistycznie. W jednym z komiksów mężczyzna sprzedaje swój cień (żeby było śmieszniej, ogłoszenie publikuje w DZ), w innym na Nikiszowcu straszy diabeł. Kolejny dowodzi, że fami-loki w pradawnych czasach były… potężnymi żywymi bestiami, na które polowali proto-Ślązacy. Zresztą, co tu opowiadać, posłuchajmy tego: "Silesiańskie Towarzystwo Okultystyczne uważnie obserwowało wydarzenia za zachodnią granicą. Powolny marsz Hitlera do władzy niepokoił bardziej przewidujących członków". To fragment komiksu zatytułowanego "Węglorz", opowiadającego o narodzinach śląskiego superbohatera, który miał zatrzymać nie tylko nazistów, ale i być może zamykanie kopalń przez rząd Jerzego Buzka.

- Historie ułożone są w albumie chronologicznie, a więc cały "Fest" stanowi przejażdżkę po popowym Śląsku od jego zamierzchłej przeszłości po odległą przyszłość - wyjaśnia Kontny. - Bawimy się tematem legend miejskich, gwary, lokalnych specyfik…

Antologię będzie można kupić głównie w sklepach z komiksami, ale i księgarniach. Cena: ok. 40 zł. "Dziennik Zachodni" jest patronem albumu "Fest". Jak zaznaczają twórcy, ich komiksy adresowane są do dorosłego czytelnika.


*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Superbohater, wodnik i fedrowanie w kosmosie, czyli śląska "Fest" jazda [ZDJĘCIA] - Dziennik Zachodni