Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzin, Smoleń, Podzamcze: zamki Jury w remontach

Paulina Musialska
Zamek w Podzamczu w weekendy tętni życiem. Na czas remontu nie zostanie więc zamknięty
Zamek w Podzamczu w weekendy tętni życiem. Na czas remontu nie zostanie więc zamknięty arc
Zamek Ogrodzieniecki w Podzamczu to jeden z najpopularniejszych wśród turystów zabytków na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Rocznie zwiedza go około 160 tysięcy turystów. Właśnie rozpoczął się tu remont konserwatorski murów. Czy to oznacza, że zamek przestanie być dostępny dla turystów?

- Absolutnie nie, bo remont tak naprawdę nie jest duży - uspokaja Iwona Pakuła-Błoch, prezes Spółki Zamek w Ogrodzieńcu. - Oczywiście powstaną niewielkie utrudnienia dla turystów, ale zamek nie zostanie wyłączony z użytku. Turyści nie będą mogli zwiedzać jedynie jednego pomieszczenia. Jest to kuchnia kurna. Zostanie trochę zmieniona trasa dla zwiedzających. Jej fragment będzie po prostu dwukierunkowy, ale nie jest to duży problem - dodaje prezes Iwona Pakuła-#-Błoch.
Prace obejmują część północnego skrzydła zamku.

- Remont powinien zakończyć się jeszcze w październiku - zapewnia Pakuła-Błoch.

Tegoroczna inwestycja na zamku jest w całości finansowana przez wojewódzkiego konserwatora zabytków w Katowicach. Koszt wyniesie tylko 50 tysięcy złotych.

Koszty do podziału

W rzeczywistości koszt może być trochę wyższy. Z doświadczenia wiemy, że zawsze pojawia się jakiś problem, który wymaga reakcji. Koszt prac konserwatorskich zostanie pokryty przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wszystkie pozostałe koszty pokryje Spółka Zamek #- tłumaczy nam prezes spółki zarządzającej ogrodzienieckim zamkiem.

Spółka przymierza się również do kolejnych remontów na terenie zabytku, które mogłyby zostać sfinansowane ze środków zewnętrznych.

Jedno jest jednak pewne - w przypadku kolejnego remontu również nie ma mowy o całkowitym zamknięciu zamku dla zwiedzających.

Smoleń wciąż zamknięty

Niestety, zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku zamku w Smoleniu, na terenie którego od kilku lat trwa rewitalizacja.

To ogromna inwestycja, warta około 4 milionów złotych. Ruiny zamku są dopiero dostosowywane do zwiedzania przez turystów. Inwestycja, współfinansowana z unijnych pieniędzy, trwa już prawie cztery lata. Niestety, jest to równoznaczne z całkowitym zamknięciem obiektu dla turystów.
Zgodnie z zapowiedziami władz gminy, prace powinny zakończyć się 30 września. Tak się nie stanie. Na terenie zamku w Smoleniu trwają ostatnie prace wykończeniowe. Powstał już duży parking u podnóża zabytku. Do samego zamku możemy dojść natomiast nowymi ścieżkami. Chociaż wydaje się, że wszystko przebiega zgodnie z planem, to musimy ostudzić emocje turystów. Obiekt będzie dla nich dostępny dopiero... w przyszłym roku.

- Remont dobiega końca. Musi zakończyć się w tym roku, ponieważ musimy rozliczyć się ze środków zewnętrznych - mówi Artur Janosik, burmistrz Pilicy. - Jesień i zima to okres niesprzyjający zwiedzaniu. Myślę, że zamek udostępnimy turystom dopiero późną wiosną. Możliwe, że zostaną wprowadzone opłaty za zwiedzanie, bo muszą zostać pokryte koszty jego utrzymania. Konkrety pojawią się jednak dopiero zimą - dodaje Artur Janosik.

Remont baszty możemy też jeszcze do końca października obserwować na zamku w Będzinie.

Będzin remontuje basztę

Jednak ze zwiedzania w Będzinie wyłączono tylko basztę, reszta zamku czeka na turystów. Warto dodać, że od 2014 roku do lipca bieżącego roku zamek zwiedziło około 60 tysięcy osób.

- Miasto dba o zabytki, czego wyrazem jest przeznaczenie ponad 230 tys. zł na remont i konserwację murów blankowania baszty na będzińskim zamku - przekazała nam Aneta Złocka, naczelnik Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Komunikacji Społecznej UM w Będzinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!