Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytomscy studenci zdawali u pofesora Jana Peszka

Agnieszka Klich
Jan Peszek był zadowolony ze swoich podopiecznych
Jan Peszek był zadowolony ze swoich podopiecznych MARZENA BUGAŁA
Na Wydziale Teatru Tańca Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Bytomiu ruszyły pierwsze egzaminy i pokazy zaliczeniowe. Studenci, przed zaproszonymi gośćmi, swoimi wykładowcami i w blasku fleszy pokazali, co potrafią.

Wczoraj ich umiejętności sprawdzał profesor Jan Peszek, który jest tu wykładowcą. - To bardzo ciekawe odkryć tancerza w aktorze i aktora w tancerzu - mówił. Grupę, która wczoraj prezentowała przygotowane przez siebie sceny Peszek prowadzi trzeci semestr.

Jedna ze studentek Agnieszka Jaśkowska do Bytomia przyjechała z Kątów Wrocławskich. Wcześniej przez 10 lat ćwiczyła hip-hop. Razem z kolegami wystawiła sceny z dramatów Witkacego "Wariat i zakonnica" oraz "Szalona lokomotywa". - Prowadził nas profesor Peszek. Przygotowywaliśmy sceny pół roku. Cały semestr. Tak naprawdę teraz powinniśmy zacząć pracę nad nimi, bo w teatrze, przed wystawieniem spektaklu jest przeprowadzanych 60 prób - mówi Agnieszka. W przyszłości chce pracować w teatrze tańca.

Wydział Teatru Tańca ruszył w Bytomiu w październiku. Kształci aktorów, którzy właśnie w teatrach tańca będą w przyszłości pracować. W zeszłym roku artyści uczestniczyli w zajęciach w Krakowie, bo bytomskiego wydziału jeszcze nie było. - Muszę przyznać, że w Bytomiu lepiej się czuję - mówi Agnieszka Jaśkowska. Za studentami już egzaminy u profesora Tadeusza Bradeckiego i te wczorajsze, u Peszka. Jutro mają stanąć przed prof. Jerzym Stuhrem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!