- Podczas meczu z tyłu został brutalnie zaatakowany Paweł Strąk i to nie tylko nogami, ale też pięścią. Po tym starciu doszło na boisku do bijatyki i trener Henryk Kasperczak uznał, że nie ma innego wyjścia jak zakończyć rywalizację. Gola straciliśmy po indywidualnym błędzie Grześka Bonina. Do momentu przerwania gry, mecz był wyrównany i nie było widać przewagi utytułowanego rywala. Szkoda, że tak się stało, ale nie mogliśmy ryzykować zdrowiem graczy. W tej sytuacji dobrze się stało, że odbyliśmy normalny trening - powiedział drugi trener Górnika Jerzy Kowalik.
Dodajmy, że było to możliwe, ponieważ to Górnik zapłacił za wynajęcie boiska w ośrodku Alfa w Larnace. Serbowie jak niepyszni musieli się udać do szatni, a następnie szybko opuścili obiekt. Podczas meczu z Crveną Zvezdą w drużynie zabrzan zadebiutował Damian Gorawski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?