Chodzi o przeszkolenie strażników miejskich w Pszczynie w zakresie obsługi fotoradarów i wypisywania z tego tytułu mandatów. Zdaniem prokuratury takich szkoleń po prostu nie było. Właściciel firmy z Gdańska, która miała je przeprowadzić jest podejrzany z kolei o wyłudzenie 3,5 tys. zł od gminy, komendantowi zarzuca się poświadczenie nieprawdy, że ów szkolenia się odbyły.
W sprawie zostali przesłuchani już wszyscy strażnicy miejscy w Pszczynie, prokuratura potwierdza, że strażnicy szkoleń nie przeszli. - Na pewno nie odbyły się one w takiej formie, jak było w umowie - mówi Bogusław Rolka, prokurator rejonowy w Pszczynie.
Komendantowi grożą za to 3 lata wiezienia.
To jednak nie jedyne zarzuty jakie ciążą na Marku C. byłemu komendantowi SM w Pszczynie. Przed Pszczyńskim sądem od miesiąca za zamkniętymi drzwiami toczy się proces o molestowanie seksualne oraz mobbing wobec dwóch strażniczek miejskich.
Burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol zaznacza, że jeśli zarzuty się potwierdzą będzie domagał się zwrotu poniesionych kosztów
- Z przestawianych mi dokumentów wynikało że szkolenia się odbyły - mówi burmistrz. - Nie miałem podstaw aby im nie wierzyć.
*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?