Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepsi z najlepszych

Maria Zawała
Kapituła plebiscytu. Od lewej stoją: Andrzej Żylak, Zenon Nowak, Marek Szczepański, Andrzej S.Barczak, Krystyna Bochenek, Michał Smolorz, Elżbieta Kazibut-Twórz, Jan Olbrycht i Zygmunt Łukaszczyk
Kapituła plebiscytu. Od lewej stoją: Andrzej Żylak, Zenon Nowak, Marek Szczepański, Andrzej S.Barczak, Krystyna Bochenek, Michał Smolorz, Elżbieta Kazibut-Twórz, Jan Olbrycht i Zygmunt Łukaszczyk fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Najskuteczniejszymi samorządowcami 2008 roku zostali: Jacek Krywult - prezydent Bielska-Białej, Marek Balcer - burmistrz Mikołowa oraz Tadeusz Chrószcz - wójt Marklowic. Tak zdecydowali Czytelnicy i Kapituła plebiscytu "Polski Dziennika Zachodniego"

Zakończył się plebiscyt naszej redakcji na najskuteczniejszego samorządowca województwa śląskiego w minionym roku. W kategorii prezydenci wygrał Jacek Krywult z Bielska-Białej, w kategorii burmistrz zwyciężył Marek Balcer z Mikołowa, a liderem wójtów został Tadeusz Chrószcz z Marklowic.

Tak zdecydowała Kapituła konkursu, wyłaniając laureatów spośród 10 samorządowców nominowanych w każdej z kategorii, którzy otrzymali najwięcej głosów od naszych Czytelników. W skład Kapituły konkursu weszli: wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek, wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, poseł do Parlamentu Europejskiego Jan Olbrycht, ekonomista prof. Andrzej S. Barczak, socjolog prof. Marek Szczepański, publicysta Michał Smolorz oraz prezes Zarządu Izby Przemysłowo-Handlowej Rybnickiego Okręgu Przemysłowego Andrzej Żylak.

Debatowano prawie dwie godziny, a wybór był niezwykle trudny, bowiem na miano bardzo dobrych samorządowców zasłużyło w tym roku wiele osób. Zgodnie z regulaminem każdy z członków Kapituły oceniał każdego z nominowanych, dysponując skalą ocen od 0 do 5.

- Inwestycje w infrastrukturę, pozyskiwanie środków unijnych, stan placówek oświatowych i służby zdrowia oraz postawa etyczno-moralna samorządowca - to główne i zawarte w regulaminie konkursu kryteria, które posłużyły nam do wyboru najskuteczniejszych samorządowców 2008 roku - przyznał prezes Prasy Śląskiej Zenon Nowak, który razem z redaktor naczelną "Polski Dziennika Zachodniego" Elżbietą Kazibut-Twórz uczestniczył w pracach Kapituły jako gospodarze plebiscytu.

- Bardzo dobrze, że redakcja zorganizowała taki konkurs. Wciąż mamy niedosyt popularyzacji idei samorządności w Polsce, choć zbliża się jubileusz 20-lecia funkcjonowania w Polsce samorządów - przyznała wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek, dodając że taki rodzaj konkurencji działa na zarządzających gminami pozytywnie.

Podobnego zdania był prof. Marek Szczepański, uważając że rewolucja gminna, jaka dokonała się na początku polskiej transformacji, jest jedną z najbardziej udanych polskich reform.

- Dlatego z przyjemnością wziąłem udział w pracach Kapituły, której zadaniem było dowartościowanie najlepszych z najlepszych, których, co ważne, nominowali Czytelnicy, a więc osoby, które najlepiej wiedzą, jak im się żyje w miastach i gminach zarządzanych przez nominowanych - dodał prof. Szczepański.

O tym, jak ważnym był ten plebiscyt mówił też prof. Andrzej S. Barczak. - Pokazał on liderów, do których inni będą się teraz zbliżać, bo nie tylko gospodarka polega na konkurencji.

- Dla mnie dobry samorządowiec to taki, z którego zadowoleni są mieszkańcy, który nie mówi o sobie "zostałem wybrany", tylko "to ja dałem się wybrać, więc mam obowiązek służyć innym" - przyznał wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk.

Wybór najskuteczniejszych samorządowców nie sprawił mu problemu, bo sam przepracował w samorządzie 17 lat.

Zadowolony z wyników tajnego głosowania był także poseł Jan Olbrycht. - Cieszę się, że wygrali najlepsi kandydaci. Ten plebiscyt to przecież rodzaj kontroli społecznej wobec osób sprawujących funkcje publiczne. Ci, którzy nie znaleźli się w gronie nominowanych przez Czytelników, powinni to głęboko przemyśleć - przyznał poseł Olbrycht.

- Znamienne jest to, że wygrały osoby, zarządzające miastami czy gminami, które coś znaczą na mapie regionu - dodał Andrzej Żylak.

Na fakt, że nie było dużych rozbieżności między nominacjami Czytelników a głosowaniem członków Kapituły zwrócił uwagę Michał Smolorz.

- Przepadli ci, którzy większość energii poświęcają na tzw. PR, czyli tworzenie pozorów skuteczności, a zwyciężyli ludzie, którzy nie chcą się chować za sztuczną propagandą i uważają, że najważniejsze są efekty ich pracy. Nasza raczkująca demokracja obywatelska zaczyna działać - podsumował Smolorz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!