- Jeśli zmienimy nawyki żywieniowe i nastawimy się na zjadanie zdrowego mięsa, wielkoprzemysłowa hodowla straci rację bytu. Dzięki temu zwierzęta będą lepiej traktowane, zaś my zdecydowanie zdrowsi, bo zawałów serca nie dostaje się z jedzenia warzyw - mówi Jacek Bożek, szef Klubu Gaja.
Organizacje ekologiczne oraz komisja europejska wyliczyły, że wielkoprzemysłowa hodowla ma większy wpływ na emisję gazów cieplarnianych niż transport. - 14 proc. emisji gazów przypada na transport, a 18 proc. na hodowlę. Przy czym w tym ostatnim przypadku nie chodzi tylko o dwutlenek węgla. Zagrożeniem są metan oraz związki azotu - dodaje Bożek. Dwuletni program finansowany jest przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Jego założenia wpisują się w tzw. Dekadę Edukacji na rzecz Zrównoważonego Rozwoju ustanowioną przez ONZ.
- Podnoszenie świadomości w zakresie ochrony środowiska i zmian klimatycznych jest koniecznością. Podczas spotkań z młodzieżą rozmawiamy o żywności, ponieważ to co zjadamy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie - wyjaśnia.
Klub Gaja odwiedzi kilkadziesiąt wybranych szkół w kraju, film i podręczniki trafią do pięciu tysięcy placówek. - Podobne akcje przeprowadzano już we Francji i Wielkiej Brytanii. Odniosły spory skutek. Zmieniło się jedzenie serwowane w stołówkach szkolnych. Mięso oraz wiele innych produktów pochodzi z hodowli ekologicznych - tłumaczą bielscy ekolodzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?