18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Silesia po raz drugi została wystawiona na sprzedaż

Jacek Drost
Związkowcy liczą, że Silesia wreszcie zostanie sprzedana. W środku Dariusz Dudek
Związkowcy liczą, że Silesia wreszcie zostanie sprzedana. W środku Dariusz Dudek Jacek Drost
Wczoraj czechowicka kopalnia Silesia została po raz drugi wystawiona na sprzedaż. Związkowcy i załoga kopalni mają nadzieję, że tym razem transakcja dojdzie do skutku. - Nie wyobrażamy sobie innego rozwiązania - mówi Dariusz Dudek, przewodniczący Solidarności w Silesii. Kompania Węglowa chce sprzedać kopalnię, gdyż przynosi ona straty. Na inwestycje potrzeba ponad miliard złotych.

Oficjalne zaproszenie do rokowań w sprawie sprzedaży kopalni pojawiło się wczoraj w ogólnopolskiej prasie i na stronach internetowych Kompanii Węglowej.

Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej, wyjaśnia, że do końca marca kontrahenci mogą składać oferty, później zostanie stworzona krótka lista podmiotów, które złożą oferty wiążące. - Te firmy otrzymają od nas wszystkie potrzebne materiały - dodaje Madej. Wynegocjowanie umowy ma nastąpić w ciągu kilku miesięcy.

- Taka procedura gwarantuje przejrzystość i skróci czas rokowań. My będziemy patrzeć wszystkim na ręce i dbać o interes załogi - komentuje przewodniczący Dudek. Zdaje sobie sprawę, że jako związkowcy nie mogą mieć na wszystko wpływu, ale liczy, że w odpowiednim czasie włączą się do rozmów, by negocjować pakiet socjalny dla załogi.

Przypomnijmy, że kopalnia już raz została wystawiona na sprzedaż. Zainteresowanie zakupem wyraził szkocki Gibson Group, firma z branży wydobywczej i energetycznej. Szkoci chcieli zapłacić za kopalnię 200 mln zł. Obiecywali związkowcom, że gdy tylko kopalnia zostanie sprywatyzowana, to zainwestują w zakład, zwiększą wydobycie. Na początku ubiegłego roku wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie, by Szkoci kupili Silesię. Praktycznie w ostatnim momencie KW unieważniła przetarg z powodów formalnych. Szkoci i związkowcy byli w szoku. Później powstał zespół ekspertów, który zastanawiał się, co dalej z kopalnią. Sprzedaż była jedynym sensownym rozwiązaniem.

- Tym razem nie ma wyceny kopalni. Cena jest bardzo ważna, jednak będą się także liczyć inwestycje i pakiet socjalny dla załogi - mówi Madej.

Dudek dodaje, że z doniesień prasowych wynika, iż zakupem kopalni zainteresowana jest między innymi Enea, jedna z największych grup energetycznych w Polsce. Gdyby kopalnię kupiła Enea, byłoby to najlepsze ze wszystkich możliwych rozwiązań.

- Enea potrzebuje kopalni, więc moglibyśmy ze sobą współpracować. Najważniejsze, żeby kopalnię mądrze sprzedać. Każdy dzień zwłoki to dla niej klęska - kolejne straty, niepewność, a załoga, która walczyła o ten zakład potrzebuje stabilizacji - podkreśla Dudek. Twierdzi, że pokłady węgla są, więc jeśli nabywca mądrze zainwestuje w kopalnię, to na wiele długich lat będzie miał zagwarantowane wydobycie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty