Projektowi nadano roboczą nazwę "Absolwent", ponieważ jest skierowany do młodych ludzi z poważnymi problemami wzroku, potrzebujących pomocy w zaplanowaniu własnej kariery zawodowej. Chodzi o to, by uwierzyli w siebie, w swoje możliwości oraz predyspozycje, nabywali umiejętności, zaczęli tworzyć i realizować własne plany związane z pracą zawodową. Uczestnikami projektu mogą być uczniowie ostatnich klas oraz absolwenci szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, którzy ukończyli 16 lat oraz posiadają orzeczenie o stopniu niepełno-sprawności wzrokowej.
- W całym kraju może z takiej możliwości skorzystać pięćset osób, lecz dwustu będzie wytypowanych przez Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w Laskach. Naszym zadaniem jest dotrzeć do ludzi spośród członków naszego związku, ale jeszcze ważniejsi są ci, którzy pozostają poza wszelkimi strukturami. Na osiemnaście miejsc, które mamy do dyspozycji, mamy już dziesięciu kandydatów. Nadal szukamy - wyjaśnia Ilona Juszczyk, koordynator programu w Częstochowie, na co dzień tyflopedagog i masażysta w delegaturze Polskiego Związku Niewidomych.
Ilona Juszczyk jest doskonałym przykładem, jak można sobie radzić mimo kłopotów ze wzrokiem. Ukończyła studia pedagogiczne, rozmaite kursy i szkolenia. Pracuje z dziećmi. Podkreśla, że osoby , które mają kłopoty ze wzrokiem, potrafią być samodzielne i jako specjaliści wybornie radzą sobie na wielu stanowiskach. Sprawdzają się jako nauczyciele, informatycy, prawnicy, tłumacze. Muszą jednak posiadać odpowiednie kwalifikacje i po to właśnie organizowany jest cykl szkoleń.
- Pierwszym krokiem jest dokonanie diagnozy indywidualnych predyspozycji osobistych i zawodowych konkretnego człowieka. To już się odbywa, tu, w naszym ośrodku - mówi Juszczyk. - Z kandydatami rozmawiają doradcy zawodowi, psychologowie, a także pedagodzy tacy jak ja. Mieliśmy przypadki osób, które bardzo niechętnie się na to decydowały, lecz z każdą kolejną rozmową nabierały ochoty do nauki.
Kiedy wybranych zostanie po szesnastu kandydatów w Chorzowie i Częstochowie, i będą znane specjalności zawodowe, w których mają największe szanse powodzenia, wyjadą na zajęcia szkoleniowe do ośrodka PZN w Bydgoszczy. Planowane są m.in. wykłady i warsztaty informatyczne, telefonicznej obsługi klienta, obsługi biura oraz recepcji, rehabilitacji uzupełniającej, szkoleń poruszania się z odbiornikiem GPS. Wszystko bezpłatnie, dzięki dotacji finansowej z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
- Nikt nie dostanie gwarancji zatrudnienia po takim szkoleniu. Jednak mając wysokie i atrakcyjne na rynku pracy kwalifikacje szanse tych ludzi wzrosną ogromnie. Mogą też odbywać staże zawodowe - dodaje Ilona Juszczyk.
Dotrzeć do nich
W regionie śląskim działa aż 36 kół Polskiego Związku Niewidomych. Nawet w niewielkich miejscowościach, jak Poraj czy Szczekociny. Wydawać by się więc mogło, że niewiele osób borykających się ze słabym wzrokiem pozostaje poza PZN.
Jednak według działaczy związku wciąż nie brak ludzi, którzy głównie z przyczyn psychologicznych unikają kontaktu z innymi niewidomymi oraz niedowidzącymi, nie potrafią pokonać wewnętrznych oporów przed wyjściem z mieszkania. W ślad za tym idą trudności ze znalezieniem pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?