"Z poziomu programu krajowego będziemy mieli listę miast, które zamierzamy szczególnie wspierać. Będzie to zamknięta lista, na której znajdzie się kilkadziesiąt miast" - powiedziała w piątek w Katowicach minister. Zapowiedziała, że lista ma być gotowa do czerwca. Nie będzie na niej stolic województw, ale miasta średniej wielkości.
Bieńkowska wskazała, że środki dla miast znajdą się w programie "Infrastruktura dla zrównoważonego rozwoju", roboczo nazywanym programem "Infrastruktura i Środowisko II".
"Trwają jeszcze rozmowy, czy będzie osobny priorytet dla miast w ramach tego programu, czy raczej będzie specjalna pula dla nich w każdym z innych priorytetów, jak środowisko, transport, energetyka itp. Wyjaśni się to w ciągu kilku najbliższych tygodni" - powiedziała minister.
Oceniła, że przeznaczona dla miast kwota 2 mld euro nie jest bardzo duża z punktu widzenia oczekiwań i potrzeb tych ośrodków.
Resort rozwoju regionalnego nie przesądził jeszcze, jaki będzie mechanizm podziału pieniędzy między miasta. "Myślę, że tak całkiem bez konkursów się nie obędzie, ponieważ zainteresowanie może być większe niż przeznaczona kwota" - powiedziała minister.
Jej zdaniem potrzebny jest taki mechanizm, w którym wymagające wsparcia miasta nie musiałyby zabierać sobie wzajemnie pieniędzy; jednocześnie nie powinno być tak, by pieniądze były dzielone po równo.
Pieniądze będzie można wydać m.in. na poprawę dostępności komunikacyjnej miast, choć na ten cel przeznaczona będzie mniejsza część środków. Bardziej wspierany będzie transport miejski, czyli komunikacja publiczna, a przede wszystkim projekty rewitalizacyjne w miastach.
Bieńkowska zapewniła, że na liście miast wymagających szczególnego wsparcia znajdzie się Bytom na Śląsku, dotknięty skutkami restrukturyzacji przemysłu i problemami społecznymi.
"Obiecałam to miastu i podtrzymuję swoje deklaracje. Uważam, że Bytom - jedno z najpiękniejszych śląskich miast - rzeczywiście jest miastem, które wymaga szczególnej pomocy" - powiedziała minister, komentując protesty władz Bytomia związane z tym, że ważny dla miasta projekt drogowy nie znalazł się na liście projektów kluczowych Regionalnego Programu Operacyjnego.
Bieńkowska przypomniała, że mówiąc o szczególnym wsparciu dla Bytomia i innych potrzebujących pomocy miast, ma na myśli specjalną pulę dla nich.
Natomiast na poziomie samorządów województw dzielone są środki w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych, na tzw. zintegrowane inwestycje terytorialne, dotyczące obszarów funkcjonalnych miast wojewódzkich. Właśnie w tym programie bytomski projekt drogowy znalazł się na liście rezerwowej. Resort rozwoju regionalnego będzie jeszcze analizował propozycje marszałków województw.
"Myślę, że również będziemy mieli pewne uwagi do projektów, które zgłoszą marszałkowie. Widzę w różnych województwach, że nie wszystkie pojawiające się w tych propozycjach projekty powinny się tam znaleźć. Będziemy to sprawdzać" - zapowiedziała Bieńkowska.
Jej zdaniem niektóre projekty - także bytomski - należy jeszcze przeanalizować pod kątem tzw. linii demarkacyjnej, która decyduje, czy projekt powinien znaleźć się w programie regionalnym czy krajowym. PAP
*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?