Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O Słowackim w Krzemieńcu [WYCIECZKA NA NIEDZIELĘ]

Tomasz Szymczyk
W Krzemieńcu można odwiedzić Muzeum Juliusza Słowackiego
W Krzemieńcu można odwiedzić Muzeum Juliusza Słowackiego Tomasz Szymczyk
Kilkanaście dni temu minęła 164. rocznica śmierci Juliusza Słowackiego. Wybitny poeta zmarł w Paryżu, ale przyszedł na świat 4 września 1809 roku w Krzemieńcu. Dziś miasto to leży w obwodzie tarnopolskim na Ukrainie, ale przed II wojną światową było stolicą powiatu w województwie wołyńskim II Rzeczpospolitej.

Krzemieniec do dziś jest znane głównie jako miejsce urodzin Słowackiego, ale pierwsze wzmianki o nim pochodzą już z 1064 r., gdy zdobył go król Bolesław Śmiały. Do dziś można tutaj oglądać ruiny górującego nad miastem średniowiecznego zamku. W XVI wieku dobra te przejęła królowa Bona, która przebudowała zamek na renesansowy. W czasie powstania Chmielnickiego zdobyli go kozacy i od tego czasu popadał w ruinę. Dziś Góra Bony - bo tak nazywa się teraz to wzniesienie to wspaniały punkt widokowy. Zobaczyć można m.in. jedne z nielicznych na Ukrainie skocznie narciarskie i stadion sportowy klubu Kremiń (pol. Krzemień), a także wspaniałe, choć podniszczone budynki Liceum Krzemienieckiego.

Turyści odwiedzający Górę Bony mogą często spotkać tu okolicznych nowożeńców, którzy ze specjalnym ciastem - korowajem jadą robić sobie zdjęcia do ruin zamku. Niech więc odwiedzających Krzemieniec nie zdziwi udekorowana kwiatami łada wjeżdżająca na szczyt wzniesienia.

Liceum w 1805 r. założyli Tadeusz Czacki i Hugo Kołłątaj. Szkoła przejęła budynki dawnego kolegium jezuickiego i miała kształcić kresowe elity. Po powstaniu listopadowym władze carskie zdecydowały o zamknięciu szkoły. Działalność Liceum Krzemenieckiego została wznowiona w okresie międzywojennym. Po wojnie funkcjonował tu instytut pedagogiczny z salą gimnastyczną w dawnym licealnym kościele. Młodzieży szkoła służy również dzisiaj.

W okresie pierwszego Liceum jako nauczyciel poezji i wymowy pracował tam właśnie Euzebiusz Słowacki, ojciec Juliusza, który właśnie tutaj przyszedł na świat. Kilka lat temu w Krzemieńcu w dworku Słowackich oddano do zwiedzania jedyne na świecie muzeum poety. Słowacki najprawdopodobniej na świat przyszedł jednak nie tutaj, ale w nieistniejącym już dzisiaj dworku rodziców matki poety Salomei, który stał w miejscu dzisiejszego ogrodu botanicznego, naprzeciw muzeum.

Salomea Słowacka, postać, z którą poeta był bardzo związany była córką zarządcy Liceum Krzemienieckiego. W 1811 roku wyjechała z mężem do Wilna, jednak trzy lata później owdowiała, w wyniku czego powróciła wraz z małym Juliuszem do rodziców do Krzemieńca. Po powtórnym zamążpójściu i śmierci kolejnego męża przez m.in. Drezno i Wrocław znów dotarła pod Górę Bony. Zmarła tu w 1855 roku. Jej grób zachował się do dziś na jednym z krzemienieckich cmentarzy.

Słowacki ostatni raz w Krzemieńcu przebywał w 1829 roku. Jego imię cały czas miało jednak wpływ na życie miasta. W okresie radzieckim w Krzemieńcu przez cały czas działał kościół, w którym ochrzczono poetę, a na radzieckiej Ukrainie nie był to częsty przypadek.


*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: O Słowackim w Krzemieńcu [WYCIECZKA NA NIEDZIELĘ] - Dziennik Zachodni