Znajomy dziennikarz Tomas Lundin ze "Svenska Dagbladet" opublikował w związku z mistrzostwami Europy w Polsce artykuł pełen zachwytów na temat naszego rosnącego potencjału gospodarczego pt.: "Pełna życia Polska wzbudziła zainteresowanie świata". Pamiętam, jak przyjechał do Polski w związku z pierwszymi wielkimi inwestycjami w naszej specjalnej strefie. Też się zachwycał. Kiedy jednak poprosił mnie o pokazanie perełek śląskiej architektury, m.in. Giszowca i Nikiszowca, miałem ogromny problem. Bo jak tu wy-tłumaczyć, dlaczego w tym mieście-ogrodzie (a takie były założenia niemieckich projektantów) są teraz szubienice na ścianach z zawieszonymi tajemniczymi znakami (m.in. klubów piłkarskich). Albo jak wyjaśnić skróty typu HWDP i inne wulgaryzmy, przy których poczciwy ciul - ulubiony oręż w internetowych potyczkach z gorolami - to prawdziwa pieszczota dla uszu.
Bąkałem więc coś pod nosem, że upadły liczne państwowe zakłady, ludzie są bez pracy, więc tak - na ścianach, poprzez "ludyczną" sztukę - wyładowują swoje frustracje. Brnąłbym dalej, gdyby nie procesja komunijnych dzieci, która wyszła z kościoła. Tak zachwyciła szwedzkiego korespondenta, że już o nic więcej nie pytał, tylko prosił fotoreportera o robienie zdjęć.
Te zdjęcia dzieci w bieli w zestawieniu ze szlachetną czerwoną cegłą domów i piękną architekturą Giszowca i Nikiszowca, gdzie sam mistrz Kazimierz Kutz kręcił swoje filmy o Śląsku, oraz industrialnymi fotografiami z Opla wyglądały później na łamach szwedzkiej gazety niesamowicie. Jeśli tak ma prezentować się nasz region - jako niepowtarzalne połączenie pięknej śląskiej tradycji i eleganckiej nowoczesności - to zapraszajmy gości z całego świata, bo nie ma się czego wstydzić.
Jeśli jednak mamy się "chwalić" chorzowską karykaturą Disneylandu, do tego zapuszczonym parkiem, na widok którego Jerzy Ziętek w grobie się przewraca, a na dodatek perełkami architektury zniszczonymi przez wandali, to może nie róbmy sobie takiej wątpliwej reklamy za grube miliony.
Na Stadionie Śląskim Polska wywalczyła wejście do mistrzostw świata i Europy. Ale kibiców zagranicznych to nie obchodzi. Na Euro 2012 aż trzy reprezentacje i ich kibice wybrali Kraków, chociaż nie odbywały się tam mecze. Bo Kraków jest miastem zupełnie wyjątkowym, po prostu czuje się tam ducha historii, nauki i wielkiej kultury - od Długosza, przez Wyspiańskiego, Dunikowskiego, po Szymborską i księdza Tischnera.
Zamiast kosztownych mistrzostw, budujmy więc kolejne "Orliki" dla dzieciaków, żeby pojawiło się pokolenie bardziej ambitnych piłkarzy. Inaczej w mediach znów królować będzie tytuł: "Polska reprezentacja jak zwykle przegrała wszystko". I jeszcze taki: "Pełen wulgaryzmów Śląsk wzbudza zainteresowanie świata". Bo sfrustrowani wciąż rządzą na "dzielni" - wyczytacie to na murach.
*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?