W chwili wycieku kwasu (1 metr sześcienny) w hali produkcyjnej Azotów w Chorzowie przebywało 30 pracowników. Sześciu z nich z ogólnymi podrażnieniami skóry trafiło do szpitala. Kolejne 9 bada na miejscu zdarzenia lekarz zakładowy. Decyzja o ich ewentualnej hospitalizacji będzie znana wkrótce.
Na miejscu jest osiem zastępów straży z Chorzowa oraz pluton ratownictwa chemicznego z Gliwic.
- Strażacy w aparatach powietrznych oraz ubraniach gazoodpornych i kwasoodpornych wejdą do tego pomieszczenia i po przewietrzeniu, przy pomocy wapna będą neutralizować ok. 1 tony kwasu azotowego, który wydostał się ze zbiornika - powiedział rzecznik śląskiej straży pożarnej st. bryg. Jarosław Wojtasik.
AKTUALIZACJA 13:20
- W tej chwili hala jest wyłączona z użytkowania, trwają pomiary stężenia tlenku azotu. Jeśli stężenia pozwolą na to, by wrócić do hali, na pewno zostanie wznowiona produkcja - mówi rzecznik PSP w Chorzowie. Jak dodaje, w ostatnich latach to pierwszy taki przypadek. - Zakłady Azotowe nie są zakładami, gdzie wydawałoby się, jeździmy raz w tygodniu likwidować skutki awarii chemicznej - wyjaśnia rzecznik. Poszkodowani, którzy zostali przewiezieni do chorzowskiego szpitala przy ul. Strzelców Bytomskich, mają obrażenia górnych dróg oddechowych. - Oprawy kwasu azotowego są duszące i osoby, które przebywały w hali w momencie rozszczelnienia się paleto-pojemnika były na te opary narażone - dodaje Arkadiusz Labocha.
PAP
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?