Musioł: Dlaczego Adlerek wystraszył się Jorgusia?

I od kilku lat szansa ta jest marnowana. Przedmeczowe konferencje są banalne do bólu zębów, trenerzy i piłkarzy zarówno Górnika Zabrze, jak i Ruchu Chorzów uciekają nawet od typowania wyników, rozpływają się w zachwytach nad rywalem i podkreślają, że to tylko sport, więc wszystko może się zdarzyć.

CZYTAJ KONIECZNIE:
BLOG RAFAŁA MUSIOŁA MĘSKI PUNKT WIDZENIA

Nie inaczej było w piątek, przed 98. ekstraklasowym starciem firm, które w sumie mają na koncie 28 mistrzowskich tytułów. Gdyby nie kilka świetnych kuluarowych anegdot byłych piłkarzy (może to ich powinno umieszczać się w centrum przedmeczowych spotkań, bo barwność i dynamika opowieści dawnych gwiazd jest tak samo nieporównywalna z nudnymi wypowiedziami obecnych gwiazdeczek, jak ich klasa sportowa oraz osiągnięcia) można było umrzeć z nudów.

Tymczasem jeszcze kilkanaście godzin wcześniej istniała szansa, by w salce na Roosevelta zrobiło się przynajmniej kolorowo: gospodarze zaprosili do swojej siedziby maskotkę Niebieskich, czyli Orzełka Adlerka, który miał się spotkać ze swoim zabrzańskim odpowiednikiem Jorgusiem. Chorzowianie propozycję odrzucili, nie podając przyczyn, czym narazili się na złośliwe komentarze. Kto jednak wie, czy w plotkach o tym, że w kasie Ruchu nie ma już nawet pieniędzy na zapłacenie Adlerkowi nadgodzin były tylko i wyłącznie złośliwością?

No cóż, ponieważ nie przyszła góra do Mahometa to Jorguś wybrał się do Chorzowa co widać na załączonym zdjęciu rodem z zabrzańskiego facebooka. I dzięki temu Górnik już przed pierwszym gwizdkiem sędziego zasłużenie prowadzi z Ruchem 1:0!

Rafał Musioł

*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]