Nie tylko Anna German: Przerwane kariery gwiazd polskiej piosenki [ZDJĘCIA, PIOSENKI]

Gdy Anna German umierała w 1982 roku na raka kości w wieku 46 lat, miała świadomość wielu niezrealizowanych planów twórczych i pomysłów. W ostatnich miesiącach życia, już w zaawansowanym stadium choroby, komponowała jeszcze psalmy i pieśni poświęcone Bogu. Wykonywane utwory zapisywała na taśmie domowego magnetofonu, bo na początku lat 80. minionego wieku był to podstawowy sposób rejestrowania dźwięków. Niestety, trudno trafić dziś na jakąkolwiek artystyczną biografię Anny German, w której byłby ślad tych utworów.

Rosyjski film poświęcony Annie German i przypomnający losy piosenkarki o fenomenalnym glosie, uświadomił nam, że w Polsce było jeszcze kilku artystów, których kariery - na różnym etapie rozwoju - zostały brutalnie przerwane.

Pierwszą ze świetnie zapowiadających się gwiazd była Ludmiła Jakubczak. Pamiętają ją już tylko najstarsi Polacy, choć należała do pokolenia Anny German, Ireny Santor, Haliny Kunickiej. Urodziła się w 1939 r. w Tokio. W dzieciństwie mieszkała na Ukrainie. Na początku lat 50. przeniosła się do Polski i zamieszkała w Warszawie. Wylansowała kilka przebojów, m.in. "Alabamę", "Szeptem", "Gdy mi ciebie zabraknie". Właśnie ten utwór w 1960 r. czytelnicy "Expressu Wieczornego" wybrali najpopularniejszą polską powojenną piosenką. Jej karierę przerwał tragiczny wypadek samochodowy. Ludmiła Jakubczak zginęła wracając z Łodzi z nagrania programu telewizyjnego "Muzyka lekka, łatwa i przyjemna". Miała zaledwie 22 lata. Została pochowana na warszawskich Powązkach w listopadzie 1961 r.

Wielką karierę Anny Jantar przerwał 14 marca 1980 r. wypadek lotniczy na warszawskim Okęciu. Urodziła się w 1950 r. Karierę artystyczną rozpoczęła w 1968 r. jeszcze jako Anna Szmeterling. Była solistką zespołu "Waganci", w którym występował także Jarosław Kukulski, jej przyszły mąż. W 1972 r., po zdaniu egzaminu, została zawodową piosenkarką estradową i rozpoczęła karierę solową jako Anna Jantar. W latach 70. była jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Współpracowała z wieloma polskimi artystami, m.in. ze Stanisławem Soyką, Bogusławem Mecem, Zbigniewem Hołdysem, nagrywała piosenki z Budką Suflera i zespołem Perfect. Zginęła w katastrofie samolotu IŁ-62 Mikołaj Kopernik lecącego z Nowego Jorku do Warszawy. Wylansowała wiele przebojów, m.in. "Tyle słońca w całym mieście". Niektóre z nich przypomina jej córka, Natalia Kukulska.

Rok później - 7 kwietnia 1981 roku zmarł Krzysztof Klenczon - w wyniku obrażeń, jakie odniósł w wypadku drogowym 27 lutego 1981 r. w Chicago. Już w 1962 r. w duecie z Karolem Warginem został laureatem I Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie za piosenkę "Mały miś". W latach 1962-1964 był gitarzystą zespołu Niebiesko-Czarni, z którym wystąpił w paryskiej Olimpii w 1963 r. Ale najbardziej jest znany jako kompozytor największych przebojów Czerwonych Gitar: "Historia jednej znajomości", "Nikt na świecie nie wie", "Biały krzyż", "Wróćmy na jeziora", "Gdy kiedyś znów zawołam cię", "Kwiaty we włosach", "Powiedz stary gdzieś ty był", "Jesień idzie przez park", a także zespołu Trzy Korony, który sam stworzył: "10 w skali Beauforta", "Port", "Czyjaś dziewczyna", "Natalie-piękniejszy świat".

Tragiczna i bezsensowna była śmierć Andrzeja Zauchy (rocznik 1949). Był piosenkarzem jazzowym, saksofonistą, perkusistą, aktorem. Po występie na Festiwalu w Opolu w 1988 r. stał się jedną z największych gwiazd muzyki rozrywkowej w Polsce. Znany był m.in. z piosenek "Czarny Alibaba", "C’est la vie", "Byłaś serca biciem", "Bądź moim natchnieniem", "Baw się lalkami", piosenki z repertuaru Eugeniusza Bodo "Baby, ach te baby" nagranej wspólnie z Ryszardem Rynkowskim.
10 października 1991 r., po występie w Krakowskim Teatrze Scena STU, został śmiertelnie postrzelony wraz z aktorką Zuzanną Leśniak na parkingu, do którego oboje szli. Motywem zabójstwa była zazdrość - francuski reżyser Yves Goulais zazdrosny o żonę, Zuzannę, która była związana z Zauchą, oddał dziewięć strzałów z pistoletu. Zaucha zginął na miejscu, Zuzanna zmarła w karetce pogotowia. Yves Goulais sam oddał się w ręce policji. Skazany na 15 lat więzienia, na wolność wyszedł 1 grudnia 2005 r.

Grób Ryszarda Riedla (ur. 1956 r.), lidera zespołu Dżem, wciąż jest odwiedzany przez fanów na cmentarzu w Tychach Wartogłowcu. Na jego płycie nagrobnej jest wyryty cytat z utworu "W życiu piękne są tylko chwile". Choć bezpośrednią przyczyną śmierci Riedla była niewydolność serca, dla nikogo nie było tajemnicą, że tak naprawdę zabiły go narkotyki w wieku zaledwie 38 lat. Z zespołem Dżem był związany od 1973 r. Na początku kariery zespół Kombi złożył mu propozycję przejścia do nich, ale Riedel ją odrzucił. Ryszard Riedel określany był czasem jako "ostatni hippis naszych czasów". To jedyny przedwcześnie zmarły muzyk, który był natchnieniem dla wielu filmowców. O jego życiu powstało kilka filmów dokumentalnych, a w 2005 r. nakręcono film fabularny oparty na życiu Riedla pt. "Skazany na bluesa". Główną postać zagrał Tomasz Kot, a jego żonę Małgorzatę - Jolanta Fraszyńska.

Rok młodszy od Ryszarda Riedla był Grzegorz Ciechowski - muzyk rockowy, pianista, poeta, kompozytor, felietonista, późniejszy lider i wokalista zespołu Republika. Jako solista występował m.in. pod pseudonimami Obywatel G.C. i Grzegorz z Ciechowa. Pisał też teksty innym wykonawcom, m.in. utwór "Zostawcie Titanica" zespołowi Lady Pank oraz Justynie Steczkowskiej. Proponował nowe ostre brzmienie i oryginalne teksty. Utwory Republiki odbierano jako inteligentne spojrzenie na sytuację jednostki w odhumanizowanym społeczeństwie, np. "Kombinat", "Gadające głowy", "Sexy Doll", "Układ sił", "Telefony", "Biała flaga". W 1996 r. pod nazwą "Grzegorz z Ciechowa" wydał płytę OjDADAna z muzyką nawiązującą do polskiego folkloru, zawierającą m.in. znany utwór "Piejo kury, piejo". Ciechowski pisał też muzykę filmową, m.in. do filmu "Wiedźmin". Nagrania do nowej płyty przerwała niespodziewana śmierć Grzegorza Ciechowskiego 22 grudnia 2001 r. w szpitalu w Warszawie - po zorganizowanej w trybie nagłym operacji tętniaka serca. Miał 44 lata.

Również wypadki, jakim ulegli Janusz Gniatkowski i Monika Kuszyńska z zespołu Varius Manx, okazały się końcem ich karier, choć udało im się ocalić życie.
Janusz Gniatkowski - piosenkarz o wyjątkowo pięknym głosie i jeden z najpopularniejszych artystów Polski powojennej - został potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych w 1991 r. Artysta długo wracał do zdrowia, ale nigdy nie odzyskał w pełni sił. Jego największe przeboje, m.in. "Apasjonata", "Maleńka Ewo", "Mexicana" należą do klasyki polskiej muzyki rozrywkowej i do dziś są chętnie słuchane.

Monika Kuszyńska pod koniec 2000 r. została wokalistką zespołu Varius Manx Roberta Jansona - w miejsce Katarzyny Stankiewicz. Rok później z zespołem Kuszyńska pojechała na Festiwal Krajów Nadbałtyckich, gdzie zdobyła Grand Prix za wykonanie utworu "Moje Eldorado". 28 maja 2006 r. Varius Manx miał poważny wypadek samochodowy pod Miliczem. W konsekwencji Kuszyńska jest sparaliżowana od pasa w dół. Przykuta do wózka inwalidzkiego próbuje jednak kontynuować pracę twórczą.

*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZOBACZ I ZAGŁOSUJ
*Majówka 2013: Zobacz, jak spędzić wolne dni. DOPISZ SWOJĄ PROPOZYCJĘ
*Matura 2013: Jak przygotować się do matury, jakich pytań się spodziewać, jak znaleźć dobrego korepetytora? ZOBACZ
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]