Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca sezonowa: Od Bałtyku po Tatry pracownicy pilnie poszukiwani [OFERTY PRACY]

Sławomir Cichy, Alicja Zboińska
Praca w wakacje - handel uliczny
Praca w wakacje - handel uliczny arc
Praca sezonowa czeka na chętnych do pracy jako barman, barmanka, kelnerka, sprzedawca kawy, sprzedawca kukurydzu na plaży. Ile można zarobić? ZOBACZ KONIECZNIE

Światowe agencje doniosły, że ponad 40 tys. osób odpowiedziało na ofertę australijskiej agencji rządowej ds. turystyki, proponującej "najlepszą pracę na świecie". Propozycja zainteresowała kandydatów z prawie 200 państw świata. Do obsady jest sześć stanowisk pracy: poszukiwacza przygód, fotografa, strażnika w parku narodowym, opiekuna dzikiej przyrody, degustatora i etatowego imprezowicza. Pensja, bagatela 100 tys. dolarów australijskich za półroczny kontrakt czyli ok. 330 tys. zł. zatem miesięcznie na konto powinno wpływać po ok. 55 tys. zł.

Wakacyjna praca w naszym kraju może nie jest tak dobrze płatna, ale zgłoszeń kandydatów wcale nie jest mniej. Właściciele obiektów turystycznych nad morzem, w górach i Mazurach szukają pracowników na lato. Poszukiwani są barmani, kucharze,kelnerzy, ratownicy, sprzedawcy biżuterii i pamiątek, obsługa pensjonatów a nawet sprzedawcy gotowanej kukurydzy albo lodów na plażach. Część posad jest do wzięcia już od zaraz, niektóre - od lipca.

- Szefowie zwykle wolą wcześniej skompletować załogę i nie ma mowy o szkoleniu pracowników, bo nie ma na to czasu. Preferuje się zatem osoby z wykształceniem kierunkowym albo udokumentowanym doświadczeniem - mówi Artur Ragan rzecznik WORK Express agencji pracy tymczasowej z Katowic.

Zarobić można od 9 zł brutto za godzinę do 3 tys. zł miesięcznie na rękę. Eksperci rynku pracy prognozują w związku z tym spadek bezrobocia w drugim półroczu.

Ośrodek wypoczynkowy w Łazach (tych nad morzem) poszukuje barmanów i barmanki. Ogłoszenia o pracy dostępne są na portalach i w mediach we wszystkich regionach. Zgłaszają się więc osoby z całego kraju. Nie brak też odważnych, którzy sami zachwalają swoje umiejętności na portalach oferujących pracowników. Tak znalazły posady kelnerek od czerwca do końca września dwie studentki: Jagoda i Małgosia (22 i 23 lata). Zareklamowały się jako: sumienne, pracowite oraz szybko nawiązujące kontakt z ludźmi. Ich atutem były dobra znajomość angielskiego i komunikatywna - niemieckiego.

- Zaproponowano nam pensje na poziomie 1,4 tys. zł netto z zakwaterowaniem i wyżywieniem w restauracji. Z doświadczenia kolegów i koleżanek wiemy jednak, że drugie tyle wpada do kieszeni jako napiwki - mówi Jagoda.

Niestety, wielu zgłaszających się - poza chęciami do pracy - nie ma żadnego doświadczenia. - Deklarują jedynie, że szybko się uczą - mówi przedstawiciel jednego z ośrodków wypoczynkowych. - Nie mam czasu na przyuczanie kogoś do pracy, potrzebuję natychmiast doświadczonego barmana, który będzie robił drinki w barze nad basenem. Szukam dwóch osób, które albo będą pracować po pół dnia na zmiany, albo w systemie dzień pracy dzień wolnego. Też zapewniam wyżywienie i zakwaterowanie, bo to teraz standard w tym biznesie podczas wakacji - dodaje.
W ostatnich dniach wśród ogłoszeń o wakacyjnej pracy dominują oferty, dotyczące sprzedaży prażonej kukurydzy i mrożonej kawy na plażach. Nie jest to jednak zajęcie dla każdego, pierwszeństwo mają panowie.

- Jest to praca fizyczna, dlatego oferta jest skierowana głównie do mężczyzn. Jednak jeśli jesteś kobietą i nie boisz się takiej pracy, pisz również - zachęcają autorzy ogłoszenia. - Wymagany wiek to powyżej 16 lat. Zarobki w przedziale 1,5-3 tys. zł na miesiąc, zależne są od wyników w pracy.

Kukurydzę można sprzedawać na plażach m.in. w Kołobrzegu, Dźwirzynie, Grzybowie, kandydat ma możliwość wyboru miejsca pracy.

Osoby, które fizycznie nie podołają takiemu zajęciu, mogą sprzedawać pamiątki w pobliżu latarni morskiej w Kołobrzegu. Przyszły szef nie ma szczególnych wymagań, zapewnia zakwaterowanie, płaci 80 złotych dziennie, wyżywić trzeba się we własnym zakresie.

Zdolności manualne są natomiast wyceniane na minimum 2,3 tys. zł netto. Tyle zarabia się przy tworzeniu i sprzedaży biżuterii w Mielnie. Praca nie jest jednak łatwa: pracuje się codziennie nawet po 11 godzin. Firma oferuje przeszkolenie.
Ci, którzy wolą góry, mogą poszukać pracy w pensjonatach i restauracjach Zakopanego i okolic. Szczególnie poszukiwane są kucharki, którym z reguły oferowane jest zatrudnienie na etacie.

Kandydaci bez szczególnych kwalifikacji mogą zarabiać... spacerując po Krupówkach. Za roznoszenie ulotek i balonów na ulicach w centrum Zakopanego zarabia się 9 złotych brutto. To podobna stawka jak w Katowicach, ale okoliczności przyrody ciekawsze. Poszukiwane są młode osoby, które będą spacerować w godzinach 14-19.

Zdaniem Dominiki Staniewicz, eksperta rynku pracy Business Center Club, w tym roku ofert sezonowej pracy jest zdecydowanie więcej niż w poprzednich sezonach. - Oferty napływają nie tylko z kraju, ale i z zagranicy. Spowoduje to spadek bezrobocia. Teraz wynosi ono 14,2 proc., w drugiej połowie roku może spaść do 13 procent - podsumowuje Dominika Staniewicz.


*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZOBACZ I ZAGŁOSUJ
*Majówka 2013: Zobacz, jak spędzić wolne dni. DOPISZ SWOJĄ PROPOZYCJĘ
*Matura 2013: Jak przygotować się do matury, jakich pytań się spodziewać, jak znaleźć dobrego korepetytora? ZOBACZ
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!