Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grecki reżyser nakręci swój film w Katowicach

Redakcja
Grecki reżyser Yorgos Gkikapepas chce umieścić część akcji swojego nowego filmu w Katowicach, które poznał jako uczestnik ubiegłorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Ars Independent.

- To miasto pachnie sztuką - zapewniał podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach. - Mówiono mi, że to miasto pogmatwane, o wielu twarzach, ale to właśnie jest ciekawe, że można zobaczyć i starą, i nową twarz. Wiele podróżowałem, widziałem wiele miejsc, ale Katowice były pierwszym, które przyszły mi do głowy, kiedy myślałem o moim nowym filmie - dodał.

Akcja filmu Gkikapepasa ma się toczyć w Atenach i Katowicach. To opowieść o studentce Akademii Muzycznej, która studiuje na kierunku wokalnym, bo kocha śpiewać. - Śpiewa wszędzie - na ulicach, w tramwaju, w parkach. W końcu jednak z przetrenowania i chęci bycia najlepszą traci głos, bez żadnego medycznego uzasadnienia - opowiadała odtwórczyni tej roli, aktorka i piosenkarka Kika Georgiou.

Yorgos Gkikapepas szuka właśnie w Katowicach miejsc, gdzie film będzie kręcony. Chciałby, aby była to m.in. katowicka Akademia Muzyczna, której rozbudowanym przed kilkoma laty gmachem się zachwyca. Nauczycielami śpiewu głównej bohaterki mają być polscy aktorzy, pracę przy filmie mogliby też znaleźć polscy technicy. Zdjęcia w Katowicach mają potrwać ok. 10 dni, a film będzie gotowy pod koniec przyszłego roku.

Reżyser liczy na wsparcie organizacyjne, kontaktował się m.in. z Silesia Film Commision. To działająca przy Instytucji Filmowej Silesia Film regionalna komisja filmowa, która wspiera twórców chcących realizować filmy w województwie śląskim.

Pomoc zadeklarowała obecna na konferencji naczelnik Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego w Katowicach Edyta Sytniewska. - Wypowiedź reżysera była ujmująca, Katowice nie są rozpieszczanym miastem. Jeśli zwróci się do nas o konkretną pomoc, chętnie jej udzielimy. Wcześniej wspieraliśmy choćby twórców głośnego filmu o Paktofonice "Jesteś bogiem". To było wsparcie organizacyjne, jego realizatorom zależało np. na zamknięciu kilku ulic na czas zdjęć - powiedziała.

Grecki reżyser poznał Katowice podczas ubiegłorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Ars Independent. To przedsięwzięcie prezentujące filmy niezależne i niekomercyjne, poszukujące nowych kierunków w kinematografii. Film Greka pt. "Miasto dzieci", również z Kiką Georgiu, był w zeszłym roku wyświetlany w ramach konkursu głównego. Tegoroczna, trzecia edycja festiwalu potrwa od 20 do 29 września pod hasłem "Out of the Shadow".

Jak mówił podczas konferencji dyrektor festiwalu Przemysław Sołtysik, metafora wychodzenia cienia ma w odniesieniu do festiwalu wiele znaczeń. "Kino to sztuka światła, chodzi też o wychodzenie z cienia młodych twórców, jak Yorgos i Kika, ale też również próba samostanowienia samego festiwalu. Dwie edycje się już odbyły i chcemy teraz coraz odważniej pokazywać, o co nam chodzi" - powiedział.

W ramach festiwalu odbędą się dwa konkursy. Pełnometrażowe debiuty i filmy drugie będą rywalizować o statuetkę Czarnego Konia i 10 tys. zł. Animacje szkolne oraz animowane debiuty i filmy drugie zrealizowane po ukończeniu szkoły staną w szranki o statuetkę Czarnego Konia Animacji oraz nagrodę pieniężną w wysokości 2 tys. złotych.

Podczas festiwalu będzie można poznać m.in. młode kino z Japonii, obejrzeć dokumenty o twórcach, dokumenty muzyczne czy zastanowić się na wpływem gier video na współczesną kulturę audiowizualną. Wiele filmów będzie miało podczas festiwalu swoje polskie lub europejskie premiery. PAP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!