Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamyk: Mieszkańcy chcą się odłączyć od Kłobucka i utworzyć nową gminę

Adam Świerczyński
Sprawa referendum, dotyczącego odłączenia się Kamyka od Kłobucka i utworzenia nowej gminy, trafi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Grupa inicjatywna złożyła tam skargę na bezczynność Rady Gminy, która nie zdecydowała, czy referendum się odbędzie.

Kamyk od kilku lat chce się odłączyć od Kłobucka, tworząc nową gminę wspólnie z sołectwami: Kopiec, Biała, Boro-wianka i Nowa Wieś. - To powrót do stanu sprzed 1976 roku, kiedy Kamyk był gminą i świetnie sobie radził - mówi Janusz Soluch, jeden z pomysłodawców secesji oraz radny gminy Kłobuck.

Pomysł secesji poparło ponad 2 tys. osób. Później jednak zaczęły się schody. - Wniosek o referendum, spełniający wszystkie ustawowe wymogi, został złożony w dniu 5 marca 2013 r. Rada Gminy Kłobuck miała 30 dni na podjęcie uchwały o przeprowadzeniu referendum. Uchwały takiej jednak nie podjęła - mówi radny Soluch.

Projekt uchwały dotyczący referendum znalazł się nawet w porządku obrad na ostatniej sesji. Kłobuccy radni nie zdecydowali się go jednak procedować, bo nie zawierał wykonanej przez urząd wojewódzki analizy, czy nowa gmina spełniałaby wymogi ustawowe.

Urząd Miasta twierdzi, że służby wojewody dopiero na dwa dni przed sesją zwróciły się o dane potrzebne do wykonania analizy.

- Tak, ale wojewoda dopiero po 10 dniach po złożeniu przez nas wniosku o przeprowadzenie referendum, został poinformowany, że taka sytuacja ma miejsce, to spowodowało zwłokę - uważa Soluch.

- To żadna zwłoka, sprawdzaliśmy wiarygodność podpisów - tłumaczy Krzysztof Nowak, burmistrz Kłobucka.

Ponieważ Rada Gminy nie podjęła uchwały, inicjatorzy secesji 16 kwietnia złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. - Wyroki sądów do tej pory w takich sprawach były jednoznaczne, referendum musi się odbyć - twierdzą zwolennicy nowej gminy. Fizycznie jednak skarga do WSA jeszcze nie dotarła. Formalnie składa się ją za pośrednictwem Rady Gminy, ta zaś nie przekazała jej jeszcze do sądu.

- Przygotowujemy odpowiedź na podniesione tam zarzuty, do końca tygodnia sprawa trafi do WSA - zapewnia Józef Batóg, przewodniczący Rady Gminy Kłobuck. W Kamyku nie mają wątpliwości - gra na zwłokę urzędu ma storpedować plany powołania nowej gminy. Aby referendum - jeśli w Kłobucku do niego dojdzie - było ważne, będzie musiało w nim wziąć udział 30 procent wyborców, tj. ponad 5 100 osób. Gdy ponad połowa z nich poprze secesję, sprawa za pośrednictwem wojewody trafi do premiera. To szef rządu podejmuje ostateczną decyzję w takich sprawach, biorąc pod rozwagę względy społeczne, gospodarcze i kulturowe.


*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!