Właśnie otrzymałem wiadomość, że moja koleżanka zwyciężyła pierwszy etap choroby, z którą boryka się już od kilku lat. Rak gnieżdżący się w jej ciele doznał całkowitej remisji. Nie jest to jednak koniec jej zmagań z owym perfidnym choróbskiem. By nie doszło do nawrotów, niezbędna jest kontynuacja kosztownego leczenia - tak wygląda zajawka aukcji na Allegro. Jej przedmiotem jest Mateusz Morawiec, student kierunku pedagogika, animacja społeczno-kulturalna. Chce pomóc swej koleżance ze studiów, Marzenie Erg. Ona pochodzi z Jastrzębia-Zdroju, on z Koziegłów.
Mateusz zaproponował zwycięzcy licytacji swoje towarzystwo na dziesięć sobotnich godzin. Może być człowiekiem z który spotka się z kimś, kto nie ma z kim na przykład porozmawiać, iść do kina. Mateusz oferuje także swe usługi w charakterze pomocy w pracach domowych, jako dobry kucharz, doradca w sprawach promocji firmy czy organizacji eventu albo niańki do dziecka. Mogą to być np. animacje, zabawa z dziećmi.
- Mam spore doświadczenie w pracy z dziećmi: odbywałem praktyki w przedszkolu, pracowałem w hotelu jako animator i podczas różnorodnych eventów zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Jeżeli chcesz wykorzystać moje usługi jako “niańka", możesz liczyć na naukę tworzenia wielkich baniek mydlanych dla Twojego dziecka, tworzenie i wspólne ozdabianie masek z bandaży gipsowych, czy spersonalizowane gry i zabawy autorskie - zachwala swe umiejętności Mateusz.
Sam nie zabierze z wylicytowanej sumy ani złotówki. W niedzielę była to już kwota ponad 2 tys. zł. Pieniądze z aukcji wpłyną na konto Fundacji “Rak’n’Roll - Wygraj Życie", która przekaże je następnie Marzenie Erg. Mateusz nie mógł ich zbierać na swe własne konto, bo to sprzeczne z regulaminem Allegro. - To, co ktoś mi zaproponuje, musi być zgodne z prawem i nie może być to oferta matrymonialna - mówi Mateusz. Wyklucza też kontakty intymne i rzeczy niezgodne z ogólnie przyjętymi normami obyczajowymi.
- Sam nie wiem, jak wpadłem na taki pomysł. Wszyscy mi się o to pytają i nie potrafię im odpowiedzieć - twierdzi Mateusz. - Jesteśmy z Marzeną animatorami kultury i szukamy cały czas kreatywnych rozwiązań.
Licytacja to jedna rzecz, ale na podane konto można wpłacać też pieniądze nie licytując. Ogólnopolskie media podchwyciły pomysł Mateusza i mocno go rozpropagowały - zarówno prasa, telewizja, radio, jak i portale internetowe. Mateusz stał się już inspiracją dla innych osób, które chcą wystawić charytatywnie swe usługi na licytację lub coś zorganizować.
- Byłam zaskoczona pomysłem Mateusza, choć z drugiej strony to w jego stylu , bo jest kreatywnym facetem - mówi Marzena Erg. - Nie byłam jednak pewna do końca, czy to zrobi. Byłam w szoku, że się udało. Dzięki temu, że o sprawie zrobiło się głośno, o tym, iż potrzebuję pomocy dowiedziało się wiele osób. Jest więc duża szansa, że na konto wpłyną także pieniądze z darowizn. Nie sądziłam, że to pójdzie tak w eter. Licytację można znaleźć na Allegro pod hasłem “niesamowita sobota".
Licytacja kończy się 7 maja o godz. 14. W tej chwili wylicytowano za spotkanie z Mateuszem ponad 3600 zł.
Pomoc dla Marzeny Erg można przekazywać też na konto Fundacji "Rak'n'Roll - Wygraj Życie"
Tytułem przelewu: Dla Marzeny Erm nr konta zbiórki publicznej 93 1140 2017 0000 4402 1296 2443
- Jeżeli nie macie wystarczającej ilości pieniędzy, by wziąć udział w licytacji, przesyłajcie przelewy z mniejszymi kwotami.
Nawet złotówka wysłana przez każdego z Was może zdziałać cuda! Zebrana suma przyczyni się do zakupu leku Adcertis, niestety kosztującego bardzo wiele, bo setki tysięcy złotych - zachęca Mateusz Morawiec.
*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?