Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ferrari jeżdżą po Bielsku i Żorach. Lamborghini jest jedno, w Katowicach [LUKSUSOWE AUTA W ŚLĄSKIEM]

Sławomir Cichy
Lamborghini. Odwieczny konkurent Ferrari. Byk na masce auta bywa naprawdę narowisty, słowem: auto dla odważnych. Ten supersamochód we wściekle żółtym kolorze znalazł amatorów tylko w Katowicach. Ale od razu w liczbie sześciu sztuk.
Lamborghini. Odwieczny konkurent Ferrari. Byk na masce auta bywa naprawdę narowisty, słowem: auto dla odważnych. Ten supersamochód we wściekle żółtym kolorze znalazł amatorów tylko w Katowicach. Ale od razu w liczbie sześciu sztuk. mat. prasowe
Za to różnych modeli Porsche w Śląskiem jest tak dużo, że wkrótce stracą status superauta. Sprawdziliśmy, czym jeżdżą bogaci mieszkańcy naszego regionu

1600 milionerów, którzy mieszkają w Śląskiem, już pod koniec maja otrzyma nie lada atrakcję. W Katowicach jeden z dealerów zapowiada bowiem sprzedaż Ferrari. Jakby tego było mało, jeszcze w tym roku po nowego rolls-royce'a wystarczy wybrać się do Warszawy, a nie Berlina, bo powstanie tam pierwszy w naszym kraju salon tej marki.

Kryzys? Jaki kryzys? Zdają się więc pytać ci, którzy gotówki mają jak każdy z nas lodu zimą i może dlatego auta zmieniają jak rękawiczki? Top 10 prestiżowych marek samochodowych na świecie nie zmienia się od lat, to dzisiaj: Rolls-Royce, Bentley, Ferrari, Lamborghini, Maserati, Aston Martin, Bugatti, Spyker, Pagani, Koenigsegg, Lotus i Porsche. Marki Infiniti, Lexus czy Jaguar za ok. 200-500 tys. zł są już tak popularne i produkowane w tak dużych seriach, że przestały być uznawane za superauta, trafiając zaledwie do klasy premium, choć dla nawet dobrze zarabiającego mieszkańca Śląskiego to nadal tylko marki do oglądania. Sprawdziliśmy zatem, o jakie supersamochody można potknąć się na ulicach naszych miast. Gdzie jest to najłatwiejsze, a gdzie rollsa czy porsche ze świecą szukać.

Zobaczcie zatem, ile i gdzie supersamochodów już jeździ po naszych drogach. Rozczarowani mogą być jedynie Czytelnicy z Częstochowy. W tutejszym ratuszu naczelnik wydziału spraw obywatelskich, Jolanta Włodarkiewicz-Piątek, poinformowała nas pisemnie na urzędowym papierze, że aby otrzymać proste dane dotyczące liczby superaut, potrzebujemy zgody... właściwego ministra. Aż strach pomyśleć, od kogo musielibyśmy mieć zgodę, pytając o auta służbowe urzędników z Częstochowy.


*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ferrari jeżdżą po Bielsku i Żorach. Lamborghini jest jedno, w Katowicach [LUKSUSOWE AUTA W ŚLĄSKIEM] - Dziennik Zachodni