Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

REFORMA EKSTRAKLASY: Podbeskidzie się cieszy, a Górnik, Piast i Ruch czekają

Jacek Sroka
Reforma ekstraklasy
Reforma ekstraklasy ARC
PZPN nie zaakceptuje reformy systemu rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy, jeśli po zasadniczej części sezonu punkty nie będą dzielone na pół - poinformował prezes Zbigniew Boniek torpedując w ten sposób kompromisowy projek przyjęty przez kluby. Zobacz jak na decyzję związku zareagowały kluby z województwa śląskiego.

Związek dał Ekstraklasie SA czas do 17 maja na przedstawienie nowego pomysłu. Jeżeli do tego czasu zarząd Ekstraklasy potwierdzi wniosek o reformę z podziałem punktów, to PZPN zaakceptuje go i reforma wejdzie w życie. W przeciwnym razie rozgrywki w następnym sezonie odbędą się według dotychczasowego kształtu, czyli 30 kolejek.

- Teraz wszystko zależy od zarządu Ekstraklasy SA. Spółka zna stanowisko wszystkich klubów. Zna też oświadczenie prezesa Bońka i musi podjąć jakąś decyzję, a my, jako jej udziałowcy, ocenimy czy jest to decyzja dobra czy zła dla naszej piłki - stwierdził prezes Ruchu Dariusz Smagorowicz.

W podobnym tonie wypowiedział się szef Górnika Zabrze.
- Na razie czekamy na rozwój wypadków, bo z informacji napływających ze spółki prowadzącej rozgrywki ligowe wynika, że w przyszłym tygodniu powinien zostać przedstawiony zarządowi związku nowy projekt - powiedział prezes zabrzan Artur Jankowski dodając, że w tej chwili w jego klubie dużo ważniejszy jest temat licencji ligowych niż reformy rozgrywek.

Radości z decyzji PZPN nie ukrywali za to w Podbeskidziu.
- Cieszę się, że takie jest stanowisko PZPN, bo od początku uważałem, że ta reforma jest źle przygotowana i jako jeden z czterech prezesów głosowałem na zebraniu klubów przeciwko jej przyjęciu - stwierdził prezes Górali Wojciech Borecki. - To sztuka dla sztuki, a my tylko byśmy dołożyli do tego interesu, bo oferowane przez Ekstraklasę SA 250 tys. zł dla każdego klubu grającego w grupie spadkowej nie pokryłyby kosztów organizacji i wyjazdu na siedem dodatkowych meczów czy też zakontraktowania kolejnych zawodników do drużyny z powodu dłuższego sezonu. Pewnie parę drużyn ze strefy spadkowej miałoby przy tym dylemat czy walczyć o ósme miejsce dające prawo gry w grupie mistrzowskiej, czy też lepiej zadowolić się dziewiątą lokatą i dostać ćwierć miliona. Zamiast kombinować lepiej pomyśleć nad powiększeniem ligi do 18 drużyn, choć oczywiście nie od najbliższego sezonu, lecz dopiero kolejnego, czyli roku 2014.

W plasującym się obecnie w tabeli T-Mobile Ekstraklasy najwyżej z klubów naszego regionu Piaście Gliwice nie ukrywają zdumienia kolejną odsłoną serialu pt. "Reforma ligi".
- Jestem tym już trochę zniecierpliwiony, bo to wszystko powinno być znacznie lepiej przygotowane - powiedział prezes Piasta Jarosław Kołodziejczyk. - Nowy sezon zaczyna się za 10 tygodni i chciałbym wiedzieć najakich zasadach będziemy rywalizować. Piastowi jest wszystko jedno czy będzie 30 czy 37 spotkań w sezonie, bo nasz klub i tak sobie poradzi. Musimy mieć jednak czas, żeby się do tego odpowiednio przygotować.



*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: REFORMA EKSTRAKLASY: Podbeskidzie się cieszy, a Górnik, Piast i Ruch czekają - Dziennik Zachodni